Kryształ
Człowiek powinien przejawiać pozytywne emocje żeby spełnić oczekiwania Boga. A co z osobami które czynią zło, krzywdzą innych i są to dla nich pozytywne emocje być może przyjemne i którymi sie zadowalają? Czy jest jakiś wyznacznik pozytywnych emocji? bo dla każdego mogą być inne. Czekam na odpowiedź i dziękuje.
Offline
Moderator działu Religie
luka-ss napisał:
Człowiek powinien przejawiać pozytywne emocje żeby spełnić oczekiwania Boga. A co z osobami które czynią zło, krzywdzą innych i są to dla nich pozytywne emocje być może przyjemne i którymi sie zadowalają? Czy jest jakiś wyznacznik pozytywnych emocji? bo dla każdego mogą być inne. Czekam na odpowiedź i dziękuje.
Emocje o, których piszesz człowiek może odczuwać jako pozytywne, fakt. Może nawet być w euforii osobliwego szczęścia w trakcie dokonywania np. mordów i gwałtów. Jednakże te emocje tworzone są na płaszczyźnie żądzy, która sama w sobie jest destrukcyjna i powstają tylko podczas jej zaspokajania. Kiedy się już ją zaspokoi popada się w skrajności, np. w złość , frustrację itd. i tkwi się w tych uczuciach póki nie nadarzy się kolejna okazja.
W generowaniu pozytywnych emocji chodzi o to, aby być cały czas w tym stanie a on nie powstanie inaczej jak tylko poprzez miłość, radość, pozytywne myślenie, nie ocenianie, zapominanie o wszystkim co smuci, nie rozpamiętywanie.
Offline
Jeśli komuś spadnie kokos na głowie, no to niewiem, czy będzi mu wychodziło, że jest cały czas w tym stani, czyli w pozytywnych emocjach, no bo przecież jest, że może się zdenerwac trochę.Tak więc te generowanie emocji u takiej osoby spadło i co od nowa musi ? Nie liczy się to co wygenerował wcześniej ? jak to jest ?
Czy może jednak, poprzez wygenerowanie dużej ilości szczescia i pozytywnych emocji, taki człowiek nie będzie na Nic zwracał uwagai, no np spadnie mu kokos na głowie a ta osoba będzie zadowolona i szczęsliwa , czy tak też może byc ?, może lepiej zadam, chyba tak powinno byc ? żeby generowac cały czas w tym samym stanie ?
Offline
Moderator
luka-ss napisał:
Człowiek powinien przejawiać pozytywne emocje żeby spełnić oczekiwania Boga. A co z osobami które czynią zło, krzywdzą innych i są to dla nich pozytywne emocje być może przyjemne i którymi sie zadowalają? Czy jest jakiś wyznacznik pozytywnych emocji? bo dla każdego mogą być inne. Czekam na odpowiedź i dziękuje.
Emocje o których wspomniałaś nie mają, jako już emocjonalna materia odpowiedniej wibracji, by mogły uchodzić za pozytywne. Człowiek o wypaczonym umyśle postrzega te doznania jako zaspokojenie swoich popędów. To będzie chorobliwa przyjemność, powodowana fiksacją umysłu. Po prostu system psycho-emocjonalny takiej osoby nie działa prawidłowo, tak więc odbiera jako przyjemne - zadawanie np. komuś bólu. Należy więc rozróżniać między emocją pozytywną, a doznaniem będącym pochodną dysfunkcji umysłu.
Asef napisał:
Jeśli komuś spadnie kokos na głowie, no to niewiem, czy będzi mu wychodziło, że jest cały czas w tym stani, czyli w pozytywnych emocjach, no bo przecież jest, że może się zdenerwac trochę.Tak więc te generowanie emocji u takiej osoby spadło i co od nowa musi ? Nie liczy się to co wygenerował wcześniej ? jak to jest ?
Właśnie o to chodzi, by reagować naturalnie. Jak komuś spadnie na głowę kokos - poczuje złość, która jako wibracja będzie pomocna do wytworzenia odpowiedniej amplitudy, która sprawi, iż kolejna, wygenerowana emocja pozytywna, będzie miała odpowiednią wartość, osiągnie odpowiednią częstotliwość wibracji. Takie wzbudzenie fali jest potrzebne ku temu, by człowiek tworzył materię emocjonalną odpowiedniej jakości. Nie musi od nowa generować. Emocje wygenerowane i zmienione w pewnych systemach w człowieku - ulokowują się na odpowiednich pierścieniach Duszy, część przekazywana jest na osobowość, a część do astralu, będąc formą zapłaty za pełnione przez istoty astralne opiekuńczej roli. Gdy człowiek tworzy emocje z poziomu wibracji szczęścia lub miłości - powstająca w ten sposób materia emocjonalna zostaje przekazana do odpowiednich systemów w czakramach i tam jej wibracja podnoszona jest jeszcze trzykrotnie, dopiero wtedy materia tak ukształtowana zostaje przekazana na pierścienie Duszy.
Czy może jednak, poprzez wygenerowanie dużej ilości szczescia i pozytywnych emocji, taki człowiek nie będzie na Nic zwracał uwagai, no np spadnie mu kokos na głowie a ta osoba będzie zadowolona i szczęsliwa , czy tak też może byc ?, może lepiej zadam, chyba tak powinno byc ? żeby generowac cały czas w tym samym stanie ?
To o czym wspomniałeś dotyczy braku fali, wzbudzenia, czyli doprowadzenie swojego umysłu do stanu jakby uśpienia. Jest to propagowane w systemach wschodnich. Taki stan umysłu jest zalecany przez różnych wschodnich i nie tylko - guru. Upadek kokosa na głowę kogoś takiego będzie się objawiać właśnie albo nie zauważeniem tego faktu, albo stanem błogiego uśmiechu. Taki człowiek jest zablokowany na drodze uzyskiwania materii emocjonalnej z zakresu szczęścia i miłości. Gdy odczuwamy wibracje miłości - trwa to krótko. Stany emocjonalne z poziomu szczęścia trwają dłużej. Gdy materia ta zostanie przetworzona i przekazana na pierścienie Duszy, ponownie jesteśmy na drodze do ich uzyskiwania. Znów generujemy emocje z poziomu radości, zadowolenia, itd., itd - emocje te kumulują sie, wibracja się podnosi wraz z generowaniem kolejnych emocji z takich poziomów do momentu aż ponownie wibracja zostanie podniesiona do tej z zakresu szczęścia lub miłości. Tak więc nie da się żyć przez dłuższy okres czasu w stanie miłości. Nasze systemy "energetyczne" nie mają nawet technicznie takich możliwości. Tak więc można być na drodze do miłości, a jeśli już się osiągnie taką wartość, przeżywamy to krótko, by na powrót wstąpić na drogę dążenia do uzyskania tej wartości. W prosty, trywialny sposób można to wyjaśnić na przykładzie fizjologii naszego ciała. Asef - wyobrażasz sobie byś mógł pół dnia być w stanie orgazmu? Chyba rozumiesz o co mi chodzi? Orgazm też przeżywamy w krótkim okresie czasu, podobnie jest z euforią jaką przeżywamy doznając miłości.
Pozdrawiam
Offline
To jak należy postępowac w życiu aby byc cały czas w pozytywnych emocjach ?
Offline
Zbanowany
Jaka jest różnica między emocją a uczuciem ?
Czy miłość można nazwać emocją?
Emocje to chwilowa reakcja na bodziec, może być negatywna bądź pozytywna, konstruktywna bądź destruktywna.
Emocja charakteryzuje się dużą nietrwałością i zmiennością.
Czy emocja może wpłynąć na uczucie?
Przykład:
Zachowanie dziecka, może rodziców zdenerwować lub też wywołać radość.
Czy te emocje wpłyną na miłość rodziców do dziecka?
Czy w związku z rodzajem wywołanych emocji, rodzic będzie kochał dziecko mniej lub bardziej?
Offline
Kryształ
Jeśli są dusze które przybyły żeby wykonać misje to dlaczego nie są tego świadome?
Czy nastąpi odpowiedni czas w którym sie przebudzą i bedą wiedziały co mają zrobić?
Dlaczego Mesjasz nie może odnalezdź tych osób skoro ma kontakt z Niebem?
Czy inne istoty duchowe nie mogą pomóc odnaleźdz sie tym osobom w jakim celu tu przybyły?
Czekam na odpowiedź.
Offline
luka-ss napisał:
Jeśli są dusze które przybyły żeby wykonać misje to dlaczego nie są tego świadome?
Czy nastąpi odpowiedni czas w którym sie przebudzą i bedą wiedziały co mają zrobić?
Dlaczego Mesjasz nie może odnalezdź tych osób skoro ma kontakt z Niebem?
Czy inne istoty duchowe nie mogą pomóc odnaleźdz sie tym osobom w jakim celu tu przybyły?
Czekam na odpowiedź.
Offline