Kryształ
Xara . To że Bóg -przewodniczący rady wszechświatów nie jest Absolutem wszechmocnym,wiecznym i odwiecznym nie znaczy że takiej istoty nie ma istoty która jest ponad cywilizację nieba , istoty która tak samo stoi za stworzeniem cywilizacji Nieba i "pierwszych dusz" w ten sam sposób w jaki ta cywilizacja stoi za stworzeniem 63 wszechświatów ? Czy są Wam znane przypadki dusz które umarły jeśli tak to w jakich okolicznościach ? jeśli nie to skąd pewność że dusze są śmiertelne ?
Offline
Moderator działu Religie
Fakir napisał:
Xara . To że Bóg -przewodniczący rady wszechświatów nie jest Absolutem wszechmocnym,wiecznym i odwiecznym nie znaczy że takiej istoty nie ma istoty która jest ponad cywilizację nieba , istoty która tak samo stoi za stworzeniem cywilizacji Nieba i "pierwszych dusz" w ten sam sposób w jaki ta cywilizacja stoi za stworzeniem 63 wszechświatów ? Czy są Wam znane przypadki dusz które umarły jeśli tak to w jakich okolicznościach ? jeśli nie to skąd pewność że dusze są śmiertelne ?
Ciekawe, że ludzie depcząc trawę nie próbują zrozumieć jej istnienia a interesują budową promienia słońca, bez którego źbło nie mogłoby wyrosnąć...
Na pytania, które zadałes odpowie Ci bezpośrednio Gryf144 lub K12G.
Offline
Nie ma żadnej istoty, która by była poza cywilizacją Nieba, i która stworzyła Niebo.Taka postac jaką ludzie sobie wyobrażają Boga jako bytu nieskończonego, wszechmogącego i tego który był zawsze - takiej postaci nie ma, nie istnieje, jest to zwykły wymysł.
Poczytaj sobie rozmowy z Gryfem144 są tu na forum, jest tam też napisane, że Niebo powstało bez niczyjej ingerencji.I to właśnie w Niebie powstały pierwsze Dusze.
Offline
Asef, w takim razie jednym z celów Nieba powinno być poznanie togo co ponad i przed Nim.
Istnieje teoria, czy też myśl, tak jak w filmie "13 piętro" że pewna inteligencja, np. ludzka rasa stworzyła wirtualny świat w którym rzyją stworzeni ludzie i nie mają pojęcia że ich świat jest w gruncie rzeczy nierealny. Niebo ma swoje limity i możliwości, tak samo jak nasza cywilizacja. Może się okazać że ten multiwers jest jedynie wirtualny, pochodzący od obliczeń super-komputera, np. takiego zbudowanego dookoła gwiazdy który napędzany jest jej mocą. Jego moc oblciczeniowa była by niewyobrażalna. Nam nie udało się takich komputerów znaleźć dookoła żadnej z gwiazd, jest też myśl, że kopputer składa się z wielu warstw/pierścieni, i całkowicie wykorzstuje moc gwiazdy tak że żadne światło nie przedostaje się, więc jest możliwe że nigdy nie odnajdziemy tak zaawansowanej cywilizacji, którza rzekomo mogła by się skopiować do systemu komputera.
Wtedy wszelkie poznanie było by bezcelowe, bo jedynym źródłem prawdy było by zewnętrze komputera do którego zapewne były by nikłe szanse przedostania sie. Sprawa jest smutna... czyż nie? Jednak osobiście wątpię aby taka symulacja miała miejsce, wymagała by niewyobrażalnych zasobów.
Offline
Moderator działu Religie
Film "13 piętro" zrobił na mnie większe wrażenie niż Matrix. Może dlatego, że zawsze wiedziałam, że cos kiedys ma swój koniec. Nic nie może być wieczne.
Offline