#1 2008-04-09 18:42:11

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Wątek niemożebnie niepoważny ;)

Jak donosi  konserwatywy dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ). W przeciwieństwie do chłopskiego stylu Jana Pawła II, który buty zamawiał u wiejskiego szewca w Polsce i bezwiednie oddawał się tradycjom rzymskich pracowni krawieckich dla kleru, Benedykt XVI zdradza pełne smaku wyczucie stylu. FAZ informuje również, że włoskie media nazywają Benedykta "markowym papieżem", piękną postacią w pięknym Watykanie.

Benedykt XVI lubuje się w  luksusowym obuwiu i  podczas ważnych ceremonii kościelnych i nie tylko, zakłada  czerwone buty Prady

http://www.imagesharing.net/images/nczarna/zbli379enie.jpg



http://www.imagesharing.net/images/nczarna/untitled.jpg



A jak powszechnie wiadomo:

http://www.imagesharing.net/images/nczarna/6dcc888462100b240ef3d146da95d9cf.jpg






autor: xara





Więcej o wykwintnym guście Benedykta XVI : http://wiadomosci.wp.pl/kat,32794,wid,8 … caid=15aea

Ostatnio edytowany przez xara (2008-04-17 23:40:36)

Offline

 

#2 2008-04-09 20:55:14

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Wątek niemożebnie niepoważny ;)

Niższe szczeble też chcą być modne

Habity na czerwonym dywanie


Za wybieg posłużył czerwony dywan rozłożony w holu Collegium Jana Pawła II Katolickiego Uniwersyteckiego Lubelskiego. Swoje stroje zaprezentowało 10 zakonów, w tym misjonarki siostry białe, którym za habit służą ubrania Afrykanek, ponieważ wśród nich pracują, jak i jezuici, którzy zgodnie ze swoją regułą nie różnią się niczym od zwykłych księży.


Na wybiegu :



http://www.imagesharing.net/images/nczarna/z5104069x.jpg
Tak kiedyś wyglądał jezuicki habit. W istocie niczym nie różnił się od zwykłych księży, tak jak dziś: jezuici chodzą w garniturach

http://www.imagesharing.net/images/nczarna/z5104070x.jpg
s. Łucja z zakonu Służebnic Wynagrodzicielek Najświętszego Serca Jezusa

http://www.imagesharing.net/images/nczarna/z5104068x.jpg
Na koniec pokazu wszystkie zakonnice i zakonnicy raz jeszcze przeszli po wybiegu



- Podsumujemy Targi, zastanowimy się czy odniosły sukces. Jeśli tak, to być może zorganizujemy za rok drugą edycję i mam już pomysły na rozszerzenie programu. Wiele zakonów kręci filmiki powołaniowe. Można zorganizować konkurs na najlepszy. No i oprócz konkursu ciast zorganizować konkurs na najlepszą nalewkę, czy danie zakonne - mówi o. Batorski.



Więcej z rewii mody: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,5104124.html


Offline

 

#3 2008-04-10 10:41:50

sly6

Kryształ

4817774
Zarejestrowany: 2008-01-30
Posty: 73

Re: Wątek niemożebnie niepoważny ;)

xara prawie się popłakałem ze śmiechu jedna wielka paranoja, więcej takich please

Offline

 

#4 2008-04-17 12:15:18

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Wątek niemożebnie niepoważny ;)

Świat idzie do przodu. Kościół musi wyjść naprzeciw nowym technologiom.
Sprzedawcy dewocjonaliów prześcigają się w pomysłach.  Można sobie zakupić buteleczkę na wodę święconą w kształcie Maryji z odkręcaną główką, świecącego Jezusa, figurę Matki Bożej z Jezuskiem niemowlakiem, który poprzez wmontowaną baterię w brzuszek , popłakuje.

Nadszedł czas na coś nowoczesnego. Otóż proszę Państwa:
O to nowa forma Różańca w postaci plastikowej karty. Dzięki charakterystycznym wytłoczeniom na Różańcowej Karcie wyczuwa się opuszkami palców zgrubienia, odpowiadające koralikom jak w klasycznym Różańcu paciorkowym.

Film -  w roli głównej Różaniec Na Karcie
http://pl.youtube.com/watch?v=igXt-9YF6lA


http://img329.imageshack.us/img329/1594/awersrozaniecmi7.th.jpg
Awers

http://img170.imageshack.us/img170/81/rewersgp9.th.jpg
Przykładowy rewers

Rewersy są w pełnej gamie do wyboru od Kolbe, Faustynę, św Krzysztofa , przez  Jezusa, siedzącego, leżącego, stojącego, wiszącego na krzyżu, z rozdartym sercem, z blond włosami, z czarnymi włosami, smutnego, wesołego, z rękami w bok, z rękami wzdłuż ciała, aż po Matke Bożą Częstochowską, Karmiącą, Licheńską, Ostrobramską, Piekarską a nawet Cygańską.

Wygoda to podstawa.

Zwykły różaniec może się poplątać, trzeba go nosić w specjalnym pudełeczku. Panie nie mają z tym problemu, wrzucą do torebeczki i sobie tak noszą. Co innego panowie. No jak to tak z pudełeczkiem w kieszeni chodzić?
Dlatego różaniec na karcie jest idealny do portfela. W dodatku bardzo elegancki i wyglada jak karta kredytowa, co noszącemu go podnosi status społeczny.

http://img501.imageshack.us/img501/1317/06kadrportfelxg7.th.jpg
Ładnie wygląda w portfeliku, prawda?

A tak powinno się go trzymać:

http://img501.imageshack.us/img501/249/111akadrdloniepy7.th.jpg


Autor: xara

Ostatnio edytowany przez xara (2008-04-17 23:41:14)

Offline

 

#5 2008-06-18 08:49:39

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Wątek niemożebnie niepoważny ;)

Fałszywy cud w Poroninie


Kiedy zmarł Jan Paweł II, bracia Gudbajowie z góralskiego rodu ogłosili na cały kraj: - Zamykomy chałupe z dziewkami. Robimy to dlo Nojwyzsego Gazdy Ojca Świętego. Nabrali całą Polskę. Nie na długo



Zaraz po śmierci Ojca Świętego górale potrzebowali cudu. Wiadomo - przecież nikt tak w Polsce nie kochał Nojwyzsego Gazdy Jana Pawła II jak Podhalanie. I cud się zdarzył. I to w Poroninie. Nawrócenie ogłosiło trzech największych grzeszników pod Tatrami: Józek, Tadek i Jasiek. Noszą jedno z najpopularniejszych, historycznych nazwisk na Podhalu, ale w Poroninie mówią o nich Gudbaje. To po krewnym, który po powrocie z Ameryki, wychodząc z karczmy, nie żegnał się inaczej jak słowem "gudbaj". I tak już zostało, i przykleiło się do całej trójki.

Bahama na Podhalu

W połowie lat 90. na granicy Poronina i Białego Dunajca Józek przy pomocy braci Jaśka i Tadka zamontował na chałupie różowy neon z napisem "Bahama Club Go-Go" i powiesił w oknach czerwone firanki. Chałupa nie miała jeszcze nawet adresu, ale neon żarzył się na kilometr.

Gości obsługiwał personel głównie ukraiński.

- Cennik nie był wygórowany - od 100 do 200 zł za usługę. Bez nadzwyczajnych atrakcji. Taniec na rurze, klasyczny seks. Jakieś orgietki można było na palcach jednej ręki policzyć - wspominają bywalcy.

Na Podhalu zawrzało.

- Burdelu nam nie trza! Na co to stroiys, Gudbaju?! - parafianie nie kryli urazy.

- To ni dlo wos, ino dlo ceprów, co tu nos odwiedzajom - tłumaczył poronianom po góralsku Józek zwany Gudbajem ideę otwarcia burdelu. - Im trza babskich uciech, nieroz dziwowali się, ze u nos ni mo chałupy z dziewkami. No to teroz będzie - przekonywali.

Ale lekko im nie było.

Sąsiedzi zorganizowali komitet protestacyjny, zbierali podpisy przeciw domowi uciech. Słali listy nawet do rzecznika praw obywatelskich. Braci próbował nawrócić ksiądz Franciszek Juchas, proboszcz parafii w Poroninie. Grzmiał z ambony o diabelskim przybytku, licząc, że parafianie wpłyną na swego krewniaka. Drażliwego tematu nie przemilczał nawet podczas duszpasterskich wizyt u sąsiadów. W intencji zamknięcia różowego lokalu palono świeczki przed figurą Matki Bożej Ludźmierskiej - Gaździny Podhala. Nic nie pomagało. Pod chałupę braci - czy to piątek, czy świątek - codziennie podjeżdżali klienci, wypytując o dziewczynki.

Zamykomy chałupe z dziewkami

Aż tu dwa tygodnie po śmierci Jana Pawła II do drzwi plebanii zapukał Józek Gudbaj. - Zamykomy chałupe z dziewkami, robimy to dlo Nojwyzsego Gazdy Jana Pawła II. Przez szacunek dlo Ojca Świętego zamykomy chałupe na wieki. Dutki to nie syćko - powiedział proboszczowi.

Wieść lotem błyskawicy obiegła nie tylko Podhale. U Gudbajów rozdzwoniły się telefony z największych polskich gazet i stacji telewizyjnych.

- Nawracamy się z braćmi. Koniec z grzechem. Wewnętrzny głos powiedział nam, że tak dłużej być nie może. Honorowe słowo się papieżowi powiedziało, więc trzeba dotrzymać. Wreszcie będziemy mogli pójść do komunii, bo wcześniej ksiądz rozgrzeszenia nie dawał. Dziewczyny z agencji już wyjechały. Dużo ich było, ale powiedziałem im: "Idźcie i nie grzeszcie". I poszły. Teraz z pomocą Bozi agencję uda się zamienić na porządny pensjonat i naprawić życie własne oraz bywalców - mówili dziennikarzom już nie gwarą, ale literacką polszczyzną. I zaręczali, że odeszli od "działalności", są już innymi ludźmi i ani przez sekundę nie żałowali zamknięcia agencji. - Choć czasem dutków brakuje, a i koledzy ciągną, aby wrócić do dawnego biznesu - dodawali.

Ksiądz Juchas nie krył radości: - Zagubili się w życiu, mieli trudną przeszłość. Dzięki Bogu, wygląda, że faktycznie się nawrócili. Wielu ludzi teraz im pomaga, żeby wskazać inne możliwości zarobku. Pracujące tam dziewczyny zostały odprawione. Deklaracja braci nie była chwilowym kaprysem. Ten dom stoi zamknięty na cztery spusty.

Prokurator nie wierzy w cuda

W nawrócenie braci nie uwierzyła tylko prokuratura i policja. W połowie maja tego roku do mieszkań Gudbajów weszli policjanci. Braci w kajdankach przewieziono do Krakowa. Zarzut: handel ludźmi, zmuszanie do prostytucji, ułatwianie tego procederu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami.

- Z tym nawróceniem od początku wydało nam się to podejrzane - opowiada jeden ze śledczych badający sprawę. - A naprawdę to było tak, że z agencji zaczęły uciekać panienki i nie miał już kto pracować. Akurat zbiegło się to ze śmiercią papieża i bracia zrobili taką zasłonę dymną, by ratować twarz przed kolegami po fachu.

- W środowisku od dawna mówiło się, że mają twarde serce dla dziewczyn. Karali je finansowo za byle drobiazg. Wystarczyło zbyt wolne schodzenie po schodach do klienta czy nalanie bez pytania wody do czajnika. Chodziło o to, by cały czas miały jakiś dług wobec nich - wyjaśnia.

Inny oficer dodaje: - Niektóre dziewczyny były tak eksploatowane, że odmawiały już przyjmowania kolejnych klientów. Jedna z nich po prostu nie miała sił i nie chciała obsłużyć następnego, więc za karę zmusili ją do odbycia stosunków z kilkoma klientami naraz.


Raz na jedną padło podejrzenie, że ukradła portfel klientowi. Ten ją pobił. Dziewczyna mówiła potem policjantom, że wszystko działo się na oczach Gudbajów, którzy spokojnie się temu przyglądali.

Według ustaleń policji Gudbajowie przenieśli interes do Zakopanego, gdy zaczęły się kłopoty w Poroninie. Dla niepoznaki zarejestrowali agencję na 84-letniego mężczyznę. Oficjalnie trudnił się wynajmem pokoi turystom. - Tyle że był tak schorowany, że trudno było się z nim dogadać. Nie rozumiał, co się do niego mówi - opowiada śledczy.

Jak w haremie

Jedna z kobiet nie wytrzymała, uciekła z agencji jeszcze przed "nawróceniem" Gudbajów. Ale milczała do czasu, kiedy znów wpadła w ich łapy, próbując zabrać swoje rzeczy z lokalu w Zakopanem. Wtedy powtórnie uciekła i zgłosiła się na policję. - Widocznie ją pobili, bo była w opłakanym stanie - wspomina śledczy. To jej zeznania pomogły w aresztowaniu braci.

Prokuratura podejrzewa, że przez agencję przewinęły się dziesiątki kobiet zza wschodniej granicy. Bracia kupowali je od sutenerów, za każdą płacili 500 dol. Kobiety były przekonane, że będą pracować w Niemczech. Trafiały jednak na Podhale. Odbierano im dokumenty, a na oporne nakładano kary finansowe i bito.

- Co miesiąc musiały przekazać prowadzącym interes po 100 dol. Ponadto z zysku od każdego klienta musiała oddać od 50 do 100 zł - mówi prokurator Marek Wełna, naczelnik wydziału zamiejscowego biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Krakowie, które prowadzi śledztwo.

Ukraińcy sprzedawali kobiety jak do haremu. Tak do Bahama Club Go-Go trafiły Natasza i Katia. Ich imiona zmieniliśmy, bo boją się, że Gudbajowie dosięgną ich nawet zza krat.

- Kazano im się przebrać, zejść na dół i zatańczyć na rurze. Na wprost siedzieli Gudbajowie i oceniali. Spodobały się, więc kupili je na pniu. Próbowały protestować, ale szybko jej postawiono do pionu - opowiada nam jeden ze śledczych.

Sami bracia w klubie zajmowali się przygotowywaniem drinków dla klientów. Dziewczyny miały zachęcać klientów do jak największego spożywania, ale same pić nie mogły.

- Niektórym klientom po wypiciu drinków usuwał się grunt pod nogami. Podejrzewamy, że dodawano do nich narkotyków. Dziewczyny też dostawały narkotyki, ale po to by po pracy mogły się odstresować - relacjonuje oficer.

Bracia dorobili się sporego majątku. Mają kilkanaście nieruchomości, choć w trakcie przesłuchań nie bardzo potrafili wymienić adresów niektórych domów. Twierdzili, że żyli z pieniędzy, które jeden z nich zarobił w Ameryce.

Za handel ludźmi grozi im po 10 lat więzienia, choć do winy się nie przyznają.

Świeczki nie pomogą

Ksiądz Juchas o braciach nie chce już nawet słyszeć. - Ech, nerwy tylko człowieka biorą przez to nawrócenie. Żeby nawet śmierć Ojca Świętego wmieszać do swoich interesów... Słów brakuje - ucina rozmowę duchowny.

W Poroninie pod kościołem ludzie załamują ręce, słysząc te rewelacje. Kuzyni Gudbajów noszący to samo nazwisko dali ostatnio proboszczowi pieniądze na nową posadzkę w świątyni. Żeby ich tylko za nazwisko nie szarpano we wsi. Ksiądz informację o datku wywiesił tuż przy kościelnej bramie z dopiskiem: "Serdecznie dziękujemy. Bóg zapłać".

Ale w nawrócenie Gudbajów całkowicie zwątpił. Tak jak większość jego parafian. - Już im palenie świeczek przed Matką Bożą Ludźmierską nie pomoże - mówią w Poroninie.

Bartłomiej Kuraś, Jarosław Sidorowicz

Offline

 

#6 2008-06-18 22:14:59

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Wątek niemożebnie niepoważny ;)

Coś słabo się modliliśmy A taki wierzący kraj....





http://img129.imageshack.us/img129/9267/1796ml0.jpg

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
restauracja Ciechocinek