Ministerstwo Zdrowia ostrzega: ukrzyżowanie szkodzi zdrowiu!

(fot. Jay Directo/PAP)

Filipińskie Ministerstwo Zdrowia zaleciło wczoraj obywatelom, zamierzającym z okazji Wielkiego Piątku dać się ukrzyżować bądź ubiczować, by przyjęli zastrzyk przeciwtężcowy i wysterylizowali narzędzia kaźni.

Na Filipinach bardzo popularnym zwyczajem wielkanocnym jest panata - "pakt z Bogiem", przy pomocy którego dosłownym naśladowaniem męki Jezusa można odkupić hurtem grzechy z całego roku.

Przeradza się to w wielkie, niezwykle krwawe spektakle a'la Mel Gibson - z biczowaniem do krwi i wbijaniem w kończyny wielkich hufnali. Panatę wielokrotnie potępiał miejcowy Kościół katolicki, jednak wciąż stanowi ona znaczącą atrakcję turystyczną we wszystkich ważniejszych miastach kraju.

(fot. Rolex Dela Pena/PAP)

W każdy Wielki Piątek dziesiątki ludzi przybija się do krzyży, a setki innych biczują się do omdlenia.Co roku jest kilka ofiar śmiertelnych, ale raczej z powodu tężca i różnych zakażeń. Wywołanych ogólnym brakiem higieny i brudnymi narzędziami kaźni.

Tylko w San Fernando City w prowincji Pampanga do ukrzyżowania zgłosiły się w tym roku 23 osoby, w tym dwie kobiety.

Według "Manila Times", minister zdrowia Francisco Rey sądzi, że walka z biczownikami i ukrzyżowanymi jest daremna, dlatego w tym roku rząd postanowił skupić się na zapewnieniu przynajmniej w miarę higienicznych warunków egzekucji.

Ministerstwo Zdrowia Filipin radzi więc, by nie stosować brudnych biczów, a gwoździe przed ukrzyżowaniem koniecznie wysterylizować.

Co mimo wszystko oznacza triumf postępu.


Magda Hartman