#1 2008-04-12 21:25:50

K12G

Szmaragd

Zarejestrowany: 2007-03-29
Posty: 615

Kto na kogo czeka?

Post pochodzi ze strony   Żydów Polskich napisany przez kakofonia
--------------------------------------------------------------------------------

Przy trzecim posiłku szabatowym, kiedy już się zmierzchało, a nastrój święta potężniał, jeden z młodych chasydów zwrócił się do Rebego z pytaniem, które już dawno chciał zadać, ale nigdy przedtem nie zdobył się na śmiałość.

- Rebe, dlaczego Mesjasz nie przychodzi?

- A dlaczego pytasz, mój synu?

- Ponieważ – odparł młody człowiek – dawniej nie byliśmy jeszcze chyba gotowi. Świat nie był gotowy. Pora jeszcze nie nadeszła. Ale teraz, po Zagładzie i po powrocie Żydów do swego kraju, czyż nie nadszedł już czas?

- Co masz na myśli? – zapytał Rebe z niezmienioną twarzą, wpatrując się uważnie w młodzieńca.

Chasyd ciągnął dalej.

- To mam na myśli: czy nie czytamy w świętym Talmudzie, że na koniec czasów Pan – niechaj będzie błogosławiony – pośle przeciw Żydom króla, którego wyroki będą tak straszne jak Hamana, i czyż to właśnie się nie stało? Czy Hitler nie był takim królem i czy jego wyroki nie były tak straszne? I czy Mojżesz, nasz święty nauczyciel, nie powiedział, że pod koniec wygnania Bóg zbierze nas razem? Czy nie powiedział „Nawet jeżeli wygnano was do najdalszych zakątków świata, Pan, wasz Bóg zbierze was i sprowadzi z powrotem do waszej ziemi?” I czyż to właśnie nie stało się teraz, kiedy Żydzi powrócili do Izraela ze wszystkich stron świata? To dlaczego Mesjasz nie przychodzi?

- Powiem ci, synu – rzekł Rebe. – Jakże Mesjasz w ogóle <i>mógłby</i> przyjść? Pomyśl: jeżeli byłby chasydem z jednej grupy, chasydzi z innych grup nie poznaliby go. Jeżeli byłby po prostu jakimś chasydem, mitnagdim, przeciwnicy chasydów, by go nie poznali. Jeżeli byłby ortodoksyjnym Żydem, Żydzi Reformowani by go nie poznali. Jeżeli byłby religijny, świeccy Żydzi by go nie poznali. No to jakże może przyjść?

- A teraz – ciągnął dalej Rebe – powierzę ci wielka tajemnicę. Rebe zniżył głos do szeptu. - To nie my czekamy na Mesjasza. To Mesjasz na nas czeka. On tu jest cały czas. To my nie jesteśmy gotowi na jego przyjęcie.

Nim młody chasyd zdążył cokolwiek powiedzieć, Rebe mówił dalej.

- A teraz ja ci zadam pytanie. Co byś zrobił, gdyby Mesjasz naprawdę przyszedł? Czy nie powitałbyś go jak niegdyś utraconego i z dawna wyczekiwanego przyjaciela? Czy nie zaprosiłbyś go jak królewskiego gościa i czy nie zrobiłbyś wszystkiego, by oddać mu cześć i by poczuć się nieskończenie wyniesionym jego obecnością?

- Oczywiście – odparł młody chasyd – czy mógłbyś w to wątpić, Rebe?

- A zatem – rzekł Rebe – powiem ci teraz, co masz czynić i jak masz pouczać innych, by czynili to samo. Traktuj każdego człowieka – znanego czy obcego, młodego czy starego, religijnego czy niereligijnego – tak jakby on czy ona mógł być Mesjaszem, bo Mesjasz na pewno przyjdzie w przebraniu. Jeżeli tylko tak byśmy czynili, przekonalibyśmy się, nie zdając sobie nawet z tego sprawy, że Mesjasz przyszedł.

(Rabbi Jonathan Sacks „Love as Deed”, w: To Heal a Fractured World; The Ethics of Responsibility, Schocken Books, New York, 2005, s.55-56)[/i]
_________________
post pochodzi ze strony  http://forumfzp.net/viewtopic.php?t=1063

Offline

 

#2 2008-04-13 13:07:15

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Kto na kogo czeka?

Wielka mądrość, tylko czy Żydzi i nie tylko potrafią z niej skorzystać?

Offline

 

#3 2008-06-26 00:31:06

K12G

Szmaragd

Zarejestrowany: 2007-03-29
Posty: 615

Re: Kto na kogo czeka?

Syn Boga żyje fizycznie na ziemi i wzmaga się z trudnościami opisywanymi w proroctwach i przepowiedniach, by wykonać powierzoną mu przez jego Ojca Misję.

Wartość Boga została na ziemi doszczętnie zdewaluowana.
Ludzie w pogoni za mamoną, wygodą i wyścigiem szczurów, zapomnieli o wartości duszy i o Bogu.
Mówią tylko o nim, ale czy to ma jakieś znaczenie? jeśli nie wypełniają zasad Boga?

Lucyfer osiągnął sukces manipulując w taki sposób ludźmi by nie mogli przyjąć ani zrozumieć Syna Boga, by go odrzucili, opluwali, kpili i szydzili z niego.


Syn Boga stracił już wiarę w ludzi....

Widzę smutek, gorycz i żal...

Szczególnie stare dusze, które w niebie zostały przygotowane do zadania na ziemi są jakby "uśpione"...

Czyżby miało sie spełnić proroctwo, że większość ujrzy go dopiero w dniu ostatnim?
W dniu, w którym już będzie za późno?

To takie moje przemyślenia, czy nie warto się nad nimi zastanowić?


Łuk. 13.23-30.
23. I rzekł mu niektóry: Panie! czyli mało tych jest, którzy mają być zbawieni? A on rzekł do nich:
24. Usiłujcie, abyście weszli przez ciasną bramę; albowiem powiadam wam: Wiele ich będą chcieli wnijść, ale nie będą mogli.
25. Gdy wstanie gospodarz i zamknie drzwi, a poczniecie stać przede drzwiami, i kołatać we drzwi, mówiąc: Panie, Panie! otwórz nam, tedy on odpowiadając rzecze wam: Nie znam was, skąd jesteście.
26. Tedy poczniecie mówić: Jadaliśmy przed tobą i pijali, i uczyłeś na ulicach naszych.
27. A on rzecze: Powiadam wam, nie znam was, skąd jesteście; odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość.
28. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka, i Jakóba, i wszystkie proroki w królestwie Bożem, a samych siebie precz wyrzuconych.
29. I przyjdą drudzy od wschodu i od zachodu, i od północy, i od południa, a usiądą za stołem w królestwie Bożem.
30. A oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, a są pierwsi, którzy będą ostatnimi.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Postanowiłam więc poszukać w necie i wpisałam frazę "Kto oczekuje na Mesjasza" i oto co znalazłam przedstawiam poniżej:


http://www.cmy.on.ca/Monthly_Newsletter … 003.pl.htm
Czy chcesz Mesjasza Teraz?


Vol. 8 No. 7 / April 2003 / Adar II - Nisan 5763      
FPRIVATE "TYPE=PICT;ALT="
A Message From The Messianic Jewish Rabbi Ya'acov Farber      
Czy jest ktoś, kto wierzy w Meszijah Jeszua (Mesjasza Jeszua), kto by nie chciał aby On powrócił na ziemię i aby On przywrócił pokój? Ja myślę, że każdy wierzący oczekuje powrotu Meszijah już wkrótce. Nawet te tradycyjne judaistyczne zbory chcą aby Mesjasz przyszedł teraz. My możemy zauważyć ich dzisiejszy powiedzenie "My chcemy Meszijah teraz" na naklejkach samochodowych i w ich drukowanych materiałach. Tak więc obydwie grupy wierzących (Zydzi i nie-Zydzi) tak jak te niewierzące w Mesjasza ugrupowania zydowskie chcą Mesjasza teraz.
Pismo Swięte mówi nam, że zanim Meszijah powróci to musi być czas wielkiego ucisku. A nawet P-n nazwał ten okres poprzedzający powrót Mesjasza "Ucisk Jakowa (Jakuba)"
Jermijahu (Jeremiasz) 30;5 Tak mówo PAN: Słyszeliśmy głos trwogi, strachu I niepokoju. 30;6 Pytajcie i patrzcie! Czy mężczyzna może rodzić? Czemu więc widzę każdego mężczyznę z rękami na biodrach jak u rodzącej, a oblicze wszystkich zbladło? 30;7 Biada! Gdyż wielki to ów dzień, żaden do niego niepodobny, Jest to czas utrapienia dla Jakuba, jednak będzie z niego wybawiony. 30; 8 I stanie się w owym dniu - mówi P-n Zastępów: Złamię jażmo na jego szyi i rozerwę jego więzy, i już go nie ujażmią cudzoziemcy. 30;9 I będą służyli PANU, swojemu B-gu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę.
Z tych tylko Słów możemy zobaczyć, że przyjście Meszijah jest poprzedzone wielkim uciskiem. Ezechiel również mówi nam o wielkim ucisku zanim świat całkowicie zwróci się do B-ga.
Jichezkel (Ezechiel) 38;22 Potem osądze go przez zarazę i przelew krwi; spuszczę na niego I na jego huwce oraz liczne ludy, które są z nim, ulewny deszcz i grad, ogień i siarkę. 38; 23 I tak okażę moją wielkość i moją świętość, i objawię się na oczych wielu narodów. I poznają, że Ja jestem P-n.
Księga Daniela rozdział 7-12 także opisuje czas wielkiego ucisku na powierzchni ziemi, zanim przyjdzie Meszijah. Później oczywiście mamy słowa samego Meszijah:
Marek 13;7 A gdy usłyszycie o wojnach oraz wieści wojenne, nie trwóżcie się; musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec. 13;8 Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będą miejscami trzęsienia ziemi, będzie głud. To jest początek boleści. 13;24 Ale w owe dni, które nastaną po tej udręce, zaćmi się słońce i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem. 13;25 I gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. 13; 26 A wtedy ujżą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach z wielką mocą i chwałą.
Tak więc powinno to być oczywiste dla skrupulatnego studenta Biblii (osoby wierzącej), że zanim nastąpi przyjście Meszijah, będzie wojna i wiele ucisku. Wiedząc więc, że nadejdzie czas wojny i wielkiego ucisku poprzedzający przyjście Meszijah, jaki powinien być nasze podejście do obecnych wydażeń w świecie, a mówiąc bardziej specyficznie na Bliskim Wschodzie?
Jestem pewien, że nikt nie chce wojny i że nie znajdziesz nikogo takiego, chyba, że psychopatę, który by chciał widzieć niepotrzebnie zabijanych mężczyzn, kobiety i dzieci.
Biblia jednak czysto to stwierdza, że wojny będą poprzedzać przyjście Meszijah. Wojna niesie śmierć, i niestety również śmierć dla osób cywilnych.
My nie rozumiemy dróg B-ga. Defakto On mówi nam, że Jego drogi nie są naszymi drogami.
Jeszajahu (Izajsaz) 55;9 Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.
Jeśli nawet wróbel nie spada z nieba bez wiedzy B-ga, to z pewnością On wie kto powinien umrzeć, a kto pozostać przy życiu. Dodajmy do tego faktu, że dla odkupionych, którzy umarli śmierć jest początkiem a nie końcem i później jest zmartwychwstanie. Wszyscy, którzy umrą w Meszijah Jeszua nie umrą, ale będą żyć wiecznie z B-giem. Dlatego jeśli jest konieczne aby wojny i uciski nastąpiły zanim przyjdzie Meszijah; czy powinniśmy się modlić aby wojny i ucisk nie nastąpiły?    
 
Czy powinniśmy protestować przeciwko wojnie? Czy raczej powinniśmy się modlić "P-nie my nie chcemy wojny, my nie chcemy aby niewinni ludzie byli zabici, ale nie nasza wola, lecz Twoja niech będzie."
Tak jak okrutne i samolubne było sprzedawanie niewolników z Afryki na wyspy Karaibskie to jednak to spowodowało, że wyspy the zostały zamieszkane przez wspaniałą rasę ludzką, która by tam nie była jeśli by tego nie było. Jak horendalny i diabelski był holocaust, to państwo Izraela narodziło się z tego. Człowiek może mieć własny cel i kożyść z wojny, ale rezultaty i wyniki i końcowy cel, tak jak wszystko inne jest postanowoine - zdecydowane przez P-na.
Jeśli więc Ty rzeczywiście chcesz Meszijah teraz, to według Słowa B-żego Ty musisz być przygotowany na wojnę, zabijanie, ból, straty, próby, prześladowania, I uciski, ponieważ nie będzie pierwszego bez ostatniego.
MY NAPRAWDE CHCEMY MESZIJAH TERAZ!
Printer Friendly Version Here
YYYYYYYYYYYY
Baruch HaShem
Rabbi Ya'acov Farber    


http://www.cmy.on.ca/Monthly_Newsletter … polish.htm


* Czy My Chcemy Żeby Mesjasz Przyszedł Teraz?


Opisane przez Rabina Jakóba Farber
A Message From The Messianic Jewish Rabbi Ya'acov Farber      
Dżiś rano kiedz mnieliśmy Shacharit (raną modlitwe), z Hebrajskiego modlitewnika, zauważyłem jedną rzecz. Czytałem to dużo razy poprzednio, ale nigdy nie zrobiło aż takie śilne wrażenie na mnie jak dzisiaj. Może to dlatego że dziś rano znów w Izraelu wysadził się terrorysta, i z nim zgineło dużo niewinnych dzieci i dużo zostało kalekami.
To co czytałem, my czytamy każdy Czwartek rano podczas regularnego modlitewnego zebrania, to jest z Tehillim / Psalmu 81. Przedniejszemu śpiewakowi na Gittyt, Asafowi. Wesoło śpiewajcie Bogu mocy naszéj, wykrzykajcie Bogu Jakóbowemu. Weżmijcie psalm, przydajcie bęben, i wdzięczną harfę z lutnią. Zatrąbcie w trąbę na nowiu miesiąca, czasu ułożonego, w dzień święta naszego uroczystego. Albowiem jest postanowienie w Izraelu, prawo Boga Jakóbowego. Na świdectwo w Józefie wystawił je, kiedy był wyszedł przeciw ziemi egipskiéj, kedym słyszał język, któregom nie rozumiał. Wybawiłem, mówi Bóg, od brzemienia ramię jego, a ręce jego od dżwigania kotłów uwolnione. Gdyś mię w ucisku wzywał wyrwałem cię, i wysłuchałem cię w skrytości gromu, doświadczałem cię u wód poswarku. Sela. Tedym rzekł: Słuchaj, ludu mój, a oświadczę się przeciwko tobie, o Izraelu. Będzieszli mię słuchał, i nie będziesz miał boga cudzego, ani się będziesz kłaniał bogu obcemu. (Albowiem Jam Pan Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi Égipskiéj) otwórz usta twoje, a napełnię je. Ale lud mój nie usłuchał głosu mego, a Izrael nie przestał na mnie. Przetoż puściłem ich za żądzami serca ich, i chodzili za radami swemi. Oby mię bzł lud mój posłuchał, a Izrael drogami mojemi chodził, w krótkim czasie bym był nieprzyjaciół ich poniżył, a przeciw nieprzyjaciołom ich obróciłbym rękę swą. Ci, którzy w nienawiści mają Pana, choć obłudnie, poddaćby się im musieli, i byłby czas ich aż na wieki. I karmiłbym ich tłustością pszenicy, ja miodem z opoki nasyciłbym cię.
Izrael jest dziś chyba jedno z najświecskich krajów na ziemi. Kiedy mówią o swojej obronie, chwalą wojsko i zdolność którą mają żeby obronić się. Opowidają o swojej wspaniałej broni i szczycą się że mogą byle który z siąsiednich krajów całkowicie zgładzić jeśli ich kto z atakuje.Rzadko kiedy od nich słyszysz co o Bogu lub o Jego obietnicach dla nich. Dla tzpowego Izraelczyka Bóg nie ma nic z tym spólnego, dlatego dla nich tak zależy na publicznej opiniji i na zgodzie żądu Stanów Zjednoczonych.
W ostatnich 13 latach Izrael miał pięć prime ministrów, ale żaden nowy żądca nie przyniósł żadnej wielkiej zmiany. Arabski terror istnieje bez wzglendu na to kto miał, albo ma władze. Zarządzenie powstrzymania się od walki praktykowane przez każdego żądce nie jest wymysłem ich żądu ale rezultat nacisku od świata, szeczególnie od Stanów Zjednoczonych. Co za różnica kto jest prime ministrem?
Ortodoksalne Zydzi są bardzo religijne i kochające swoją Ziemie, ale oni są mała część ludności. Bóg się nie interesuje religiją bo uczynki bez wiary są martwe. Oni są dziśiejsze Faryzeuszowie. Farysejski Judaizm był Judaizm pierwszego wieku. On nie wybawił Izraela wtedy i nie może wybawić teraz też.
Konserwatywne Żydzi są największą sektą Judaizmu Oni czytają tą samą część Pisma Świętego w Czwartek rano na modlitwie co ja dopiero czytałem. Ktoś by pomyślał że ten Psalm dotyka ich serc tak jak dotknął moje, ale tak nie jest. Oni są bardzo świeckie w porównaniu do tego co Bóg od nas wymaga.
Porównując temat tego Psalmu do tego co się dzieje w Izraelu: to jest widoczne że Bóg disciplinuje Izrael. Chociaż oni wrocili do ziemi swojej ale nie wrocili do swojej pierwszej miłości. Dalej służą bałwanom: bałwanom świeckości, publicznej opiniji, i Ameryki. Bóg pokazuje że nie ma nadzieji bez Niego. Mogą mieć mądrego nowego prime ministra, wspaniałą broń, dobrą policije, ale to nie pomaga w walce z terrorzstami wysadzającymi się.
Izrael jest w drodze na wielką wojne: ta o której jest opisano w księdze Ezechiela rozdział 39. Mi przykro pomyśleć o tym ile Izrael będzie cierpiał nim się całym sercem nawróci do Boga, ale tak będzie musiało być.
Zacharyjasz 12:10 I wyleję na dom Dawidowy, i na obywateli Jeruzalemskich Ducha łaski i modlitw, a patrzyć będą na mię, którego przebodli: i płakać będą nad nim płaczem, jako nad jednorodzonzm: gorzko, mówię, płakać będą nad nim, jako gorzko płaczą nad pierworodnym.
Jeszua okaże się Izraelowi jako ten którego odżucili, ten którego przebodli, i w ten czas oni będą zbawieni.     
 
Szkoda tylko że tyle będą muśieli cierpieć nim dojdą do znajomości prawdy.
Tehillim 81:14, 15. Oby mię był lud mój posłuchał, a Izrael drogami mojemi chodził. W krótkim czasie bym był nieprzyjaciołom ich obróciłbym ręję swą.
Przyjdz prędko Mesyjasz Jeszua i wybaw Izraela z wszystkich jego ucisków.
Printer Friendly Version Here
YYYYYYYYYYYY
Baruch HaShem
(Niech będzie Błogosławione Imnie Pańskie)
Rabin Jakób Farber    



http://www.cmy.on.ca/Monthly_Newsletter … polish.htm


.Tak Zbór Congregation Melech Yisrael będzie wierny przykazaniu Jeszuy nauczając narody i my będziemy to robić naśladując Jeszue i Jego apostołów. My bedziemy robić uczniów z narodów ucząc ich że kiedy Bóg zbawia człowieka, daje mu odrazu zakon który ma przestrzegać: Swoją Tore (Zakon). On przyszedł pomóc nam wypełnić go. To jest co nam Jeszua kazał robić, i to jest to co my w zborze Congregation Melech Yisrael będziemy robić dopóki Mesyjasz wróci.
..


http://www.cmy.on.ca/Monthly_Newsletter … polish.htm


* FAŁSZYWY / PRAWDZIWY MESJASZ


Vol. 8 No. 10 June 2003 / Sivan 5763      
FPRIVATE "TYPE=PICT;ALT="
A Message From The Messianic Jewish Rabbi Ya'acov Farber      
W czasie otrzymania tego listu my już będziemy dalece w czasie odliczania Omer. A dokładniej mówiąc prawdopodobnie tylko kilka dni od święta Szauwot (piędziesiątnicy), Czerwiec 6-8. Swięto Szawuot jest wyliczone na piędziesiąt dni po dniu Pesach (Paschy). Pismo mówi nam abyśmy odliczyli czterdzieści dziewięć dni albo siedem tygodni od dnia po Szabacie w czasie świąt Pesach, i aż do piędziesiątego dnia, który wprowadza nas do święta Szawuot. Te czterdzieści dziewięć dni są znane jako czas odliczania Omer.
Wajikra (III Mojżeszowa) 23;15. Od następnego dnia po szabacie kiedyście przynieśli snop dla dokonania obrzędu potrząsania, odliczycie sobie pełnych siedem tygodni.
Tradycyjnie i poprzez rabinickie kalkulacje, Szawuot jest "Zeman Mattan Toratejnu" co znaczy: czas nadania Aseret HaDibrot (Dziesięć Przykazań). Według naszych rozważań to, to był ten dzień, w którym Mosze otrzymał Aseret HaDibroit od Boga na Har Sinai (Góra Synaj). Jestem pewien, że to nie jest przypadek, że Pentakost,(Penta znaczy piędziesiąt), że przypada dokładnie w tym samym dniu jak Szauwot.
Upłynęło czterdzieści dni od Jeszua zmartwychwstania do czasu Jego wniebowstąpienia. Zanim On został zabrany w chmury Jeszua powiedział Jego apostołom aby poszli i czekali w Jeruszalaim (Jerozolimie), ponieważ HaSzem pośle im Ruach HaKodesz (Ducha Swiętego). To z kolei trwało dziesięć dni, i stało się to podczas Szawuot, dokładnie piędziesiąt dni od pierwszego Jom HaBikurim (Dnia Pierwszych Zbiorów). Dnia w którym snop jęczmienia był potrząsany przed Panem. To było na pierwszego Jom HaBikurim kiedy Jeszua zmartwych wstał. On był pierwszym plonem zmartwychwstania. Wylanie Ruach HaKodesz w czasie Szawuot było więc wypełnieniem proroctwa danego przez Jiremiahu (Jeremiasza) tysiące lat wcześniej.
Jiremjahu 31;31 "Oto idą dni- mówi HaSzem- że zawrę z domem izraelskim I z domem judzkim nowe przymierze. (31;32) Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, które to przymierze oni zerwali, chociaż Ja byłem ich HaSzem - mówi HaSzem. (31;33) Lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi HaSzem: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich B-giem, a oni będą moim ludem.
B-g wypisał Torę na sercu człowieka.
Judaistyczna tradycja wstrzyknęła inne święto do okresu czterdzieści dziewięciu dni odliczania Omer, którym jest B'Omer (33-ci dzień w odliczaniu Omer). Najbardziej popularne tłumaczenie pochodzenia tego święta dotyczą dwóch wielkich ludzi z historii Judaizmu. Oboje ci ludzie żyli w Izraelu pod ekstrymalną opresją Rzymian właśnie na krótko przed zniszczeniem Swiątyni w roku 135 AD. Jeden, Rabin Akiwa, który był naukowcem z drugiego wieku, i drugi Szymon Bar Kosiwa, lider w swoim stylu, który dowodził małą grupą, która dokuczała rzymskim okupantom.
Rabin Akiwa był prawdziwie pełen podziwu dla Bar Kosiwa. Legenda mówi, że on był tak silny, że podczas jazdy konnej potrafił on swymi rękami wyrwać drzewo z korzeniami. Bar Kosiwa odnosił również zwycięstwa nad rzymianami.
To że był on mocny i zwyciężający spowodowało, że Rabin Akiwa zmienił Bar Kosiwa nazwisko, które znaczy; syn zwodziciela na Bar Kochba, które znaczy; syn świecącej gwiazdy. Rabin Akiwa dokonał tej zmiany ponieważ on prawdziwie wierzył, że Bar Kosiwa był tym długo wyczekiwanym Maszijah (Mesjasz) izraelski. Rabin Akiwa wziął te nowe imię z Mesjanistycznych tekstów:
Bamidbar IV Mojżeszowa 24;17. Widzę go, lecz nie teraz, oglądam go, lecz nie z bliska. Wzejdzie gwiazda z Jakuba, powstanie berło z Izraela, i roztrzaska skronie Moabu, ciemię wszystkich synów Seta.
Rzymska armia w końcu pokonała Bar Kosiwa I razem z nim zabito Rabina Akiwę I jego uczni. Tysiąc oddanych Zydów umarło broniąc fałszywego Mesjasza. Nie potrzeba tu dodawać biorąc pod uwagę pochodzenie tego święta, że było by to nie na miejscu aby Mesjanistyczni wierzący ludzie obchodzili te święto.
Nasz lud w ich ciągnącej się nadzieji na nadejście Goela (Odkupiciela) byli za mocno niecierpliwi i ogłosili człowieka jako mesjasza.     
 
Szamon Bar Kosiwa w drugim wieku, Szabataj Zwi w siedemnastym wieku, i obecnie Lubawyczer Rebbe Menachem Mendel Sznirson. Wszyscy oni zawiedli w materlizacji jako prawdziwi Mesjasze. Wybory zawodnych mesjaszy musiały być usprawiedliwione przez religijne założenia, inaczej ci prominętni liderzy, którzy ich wybrali mogą być nazwani fałszywymi prorokami. Tak to ich kiepskie wybory zostały wytłumaczone, że każdy wiek ma swego mesjasza, namaszczonego. To tłumaczenie oczywiście jest nie ważne!
Przez wszystkie wieki nasz lud oczekiwał prawdziwego Mesjasza, takiego jakim jest on określony w Tanach (Hebrajskie Pisma). Pisma mówią nam, że On zaprowadzi Mesjańską erę pokoju, odbuduje tron Dawida i przywróci Israel do dawnej chwały. To jest ten Maszijah na którego nasz lud wyczekuje, a nie słabe wytłumaczenie " mesjasza na każdy wiek"
Z Zohar,Szemot 8b, jako wytłumaczone w Zohar Harakias, książka Judaistycznego mistycyzmu ( nie polecana do czytania dla wierzących) jest jasne, że Maszijah będzie miał takie wartości: On będzie prowadził normalne życie w świecie; Dusza Maszijah w niebiańskim Gan Eden (Ogrodzie Eden) spocznie na Nim; On Bądzie się ukrywać wznosząc się do nieba, po to aby później być objawionym i przyjętym przez Izrael.
Księga Daniela mówi nam, że Maszijah przyjdzie przed zniszczeniem drugiej Swiątyni. Jiszajahu (Izajsza) 11;1 mówi nam, że On będzie Netcer (Latoroślą) z korzenia Isajego;
Tehilim (Psalm) 22 mówi nam, że On będzie cierpiał i umrze za nasze grzechy. Tehillim 16 mówi nam, że On zmartwychwstanie i Zachariasz 12 mówi o Jego zwacięskim powrocie.
Któż jest tym Maszijah na którego Pisma wskazują? On jest nik inny jak Jeszua Ben Josef (Syn Józefa), ten cierpioncy sługa, który przyszedł aby umrzeć za nasze grzechy, zmartwachwstały, wniebowzięty, który wkrótce powróci jako Jeszua Ben Dawid (Syn Dawida) mocny mocarz Melech Jsrael (Król Izraela) jako wypełnienie Pism.
Czy uczyniłeś tego Maszijah twoim Goel?
Printer Friendly Version Here
YYYYYYYYYYYY
Baruch HaShem
Rabbi Ya'acov Farber    

K12G.

Offline

 

#4 2008-06-26 00:47:45

K12G

Szmaragd

Zarejestrowany: 2007-03-29
Posty: 615

Re: Kto na kogo czeka?

A oto co jeszcze znalazłam :

Fragment  pochodzi z książki: Jonatana Dunkel "Apokalipsa: Ostatnie wydarzenia na ziemi w proroctwach Pisma Świętego". Zamówienia kierować na adres: Orion, skr. poczt. 39, 26-600 Radomsko.

Wielki plan masonów, papiestwa i New Age







Nostrodamus był nadwornym astrologiem Katarzyny Medycejskiej, tej samej królowej, która wydała rozkaz wymordowania tysięcy protestantów w noc św. Bartłomieja. Tak jak ona, uważał się za poświęconego katolika, co nie przeszkadzało mu uprawiać okultyzmu. Zyskał popularność w roku 1558, gdy ukazały się jego przepowiednie. Nostrodamus twierdził, że jego objawienia są od Boga, choć przyznawał, że Biblia potępia okultystyczne praktyki, jakie uprawiał.

Czy Nostrodamus przepowiedział trafnie jakieś wydarzenia? Zdania są podzielone, gdyż enigmatyczność jego proroctw pozwala je interpretować na wiele sposobów. Niektórzy wierzą, że zapowiedział Rewolucję Francuską i dyktaturę Hitlera. Inni wskazują na jego niepowodzenia, których przykładem może być przepowiednia, że król Persji dostanie się do niewoli egipskiej w 1727 roku, co się nie stało. W XX wieku zapewne niewielu pamiętałoby o Francuzie, gdyby nie jedna strofa, w której zapowiedział jakieś niezwykłe wydarzenie na nasze czasy:




"Rok 1999, siódmy z miesięcy
Z nieba zstąpi potężny król
Powstanie król siejący postrach
Mars rządził będzie wtedy dla dobrej sprawy."(1)



Nostrodamus zapowiedział pojawienie się apokaliptycznego Antychrysta, którego kryptogram (odwrócone 666) zawiera liczba 1999. Wielu XX-wiecznych spirytystów także zapowiadało coś szczególnego na koniec XX wieku. Edgar Cayce przewidział zagładę świata i przyjście Chrystusa na rok 1998. Criswell zapowiadał koniec świata na 18 sierpnia 1999 roku, zaś Jeane Dixon rządy kogoś urodzonego na Wschodzie, które doprowadzą do światowego pokoju w 1999 roku! Wielu zwolenników New Age wiązało duże nadzieje z rokiem 2000.

Rok 2000 posiadał nieodparty urok, toteż wielu duchownych i pisarzy, objawienia maryjne i UFO-logiczne zapowiadały nań koniec świata.(2) Wzbudziło to religijne podekscytowanie, które pozostawi tylko wielu rozczarowanych i zrażonych do wszystkich proroctw, włącznie z biblijnymi, o co zapewne Szatanowi chodziło, gdy inspirował swe media do tych zapowiedzi.

Jezus powiedział: "Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił" (Dz.1:7); "O tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec" (Mt.24:36). Jedno jest pewne, Bóg nie miał nic wspólnego z powyższymi przepowiedniami. Biblia mówi: "Syn Człowieczy przyjdzie w godzinie, której się nie domyślacie" (Mt.24:44), "Jak złodziej w nocy" (1Tes.5:2; Ap.16:15).

Wyznaczanie daty końca niesie poważne niebezpieczeństwa. Kiedy data jest bliska, a nie sprawdzi się, jak zapowiedź końca w roku 2000, ludzie zniechęcają się do wszystkich proroctw, włącznie z biblijnymi. Kiedy natomiast data jest odległa, ludzie odkładają przygotowania na potem. W jednym i drugim przypadku pomniejsza to potrzebę codziennej społeczności z Jezusem, która jest warunkiem zbawienia. W tym tkwi zwodniczość ustanawiania daty powrotu Jezusa.

Prognozy mesjańskie padają jednak na podatny grunt. Ludzkość marzy o kimś, kto przyniósłby jej pokój. Wszystkie większe religie wypatrują zbawiciela. Żydzi Mesjasza, chrześcijanie Chrystusa, buddyści piątego wcielenia Buddy, hindusi Kriszny, muzułmanie Imama Mahdi, zwolennicy New Age oczekują na Maitreyę, kulty UFO na wielki pojazd, który zabierze ich do nieba, Masoni na Wielkiego Lidera, a Indianie na boga-węża Quetzalcoatl. Nawet świeckie kręgi militarne przywitałyby z otwartymi ramionami postać, która pomogłaby światu. Paul Henri Spaak, były sekretarz generalny NATO powiedział:




"Nie chcemy kolejnego komitetu; mamy ich aż nadto. Chcemy człowieka o postawie i powierzchowności, które wpłynęłyby na posłuszeństwo ludu i wyprowadziły świat z ekonomicznego bagna, w którym tonie. Niech się tylko taki pojawi - bóg to czy diabeł - my go przyjmiemy."(3)




Jeśli w czasie kryzysowym pojawi się osoba ucieleśniająca te oczekiwania, ludzie powitają ją z otwartymi ramionami. Gdy się tak stanie - rok nie ma tu znaczenia, gdyż wróżbici zawsze znajdą pretekst, aby uaktualnić swój horoskop - wzrośnie zarówno autorytet okultystycznych wieszczy, jak owego 'mesjasza'.




PLAN RUCHU NEW AGE



Kilka lat temu londyńskie pismo Sunday Times zamieściło następujące sprawozdanie:




"Przybył do nas dziennikarz z Kenyan Times. Job Mutungi przywiózł niewiarygodną historię. W czerwcu był obecny na spotkaniu modlitewnym, w którym wzięło udział 6000 osób. Na niebie ukazała się jaśniejąca gwiazda. Niedługo potem pojawiła się brodata postać w białej szacie. Przemawiała kilka minut, po czym znikła. Mutungi powiedział: "Każdy biorący udział w tym spotkaniu był przeświadczony, że to Chrystus."(4)




Istotę tę zidentyfikowano jako Maitreyę - 'Chrystusa' ruchu New Age, który pojawił się później między innymi w Londynie i Nairobi. Objawienia z udziałem tego 'Chrystusa' są coraz powszechniejsze. Mają przygotować ludzkość na przyjęcie Mesjasza. Tylko czy prawdziwego?

Maitreya powiedział przez swoje medium: "Moja twarz jest znana rosnącej liczbie braci, ale moje Imię na obecny czas musi pozostać nieznane. W ten sposób mój Sekret może być utrzymany."(5) Kiedy przyjdzie, wielu go rozpozna, wołając: "Oto Pan! Jezus powrócił!" W ten sposób wpadną wprost w sidła arcyzwodziciela.

Elliot Miller w swej książce na temat New Age tak pisze o planie, który leży u podłoża tego ruchu:




"Kiedy przyglądamy się ożywieniu okultystycznemu, które miało początek w XIX wieku, musimy zadać sobie pytanie, czy nie kryje się za nim plan Szatana, w którym chodzi o coś większego, niż zwiedzenie pojedynczych osób. Mimo pokusy, aby zignorować wpływ grup okultystycznych jako marginalny, warto zwrócić uwagę, że celem Szatana jest zjednoczenie ziemi pod wodzą oddanego mu narzędzia, a ponieważ świat okultyzmu stanowi jego dominium, dlatego nie może dziwić, że ruchy o okultystycznym charakterze są aktywnie zaangażowane w promowanie takiego globalnego systemu."(6)




New Age "zakłada powołanie globalnego rządu i religii, które byłyby podporządkowane Maitreyi," napisał Benjamin Creme, jeden z przywódców tego ruchu.(7) Vera Alder, znana w kręgach ruchu New Age autorka, napisała: "Światowy Plan zakłada: Globalną Organizację... Globalną Ekonomię... Globalną Religię."(8)

Plan ten wychodzi naprzeciw współczesnej globalnej polityce i ekumenicznym dążeniom kościołów. Texe Marrs - chrześcijański obserwator ruchu New Age - pisze: "Globalny Rząd, planowany przez New Age, będzie całkowicie zespolony z Globalną Religią. Zniknie więc rozdział między kościołem i państwem."(9)

Centralnym punktem Planu ruchu New Age jest - Główne Wydarzenie, czyli przyjście 'Chrystusa', który stanie na czele ogólnoświatowej konfederacji, objawi wspaniałe nauki, użyje cudów. Wszystko, aby przekonać ludzi, że nowy porządek świata niesie im upragniony pokój i dobrobyt, choć faktycznie przyniesie im koniec.




WIELKI ZAMIAR PAPIESTWA



Papież także ma swój Plan. Dobrze poinformowany katolicki pisarz Malachi Martin odsłania zamiar przejęcia kontroli nad światem przez papiestwo:




"Toczy się obecnie rywalizacja o ustanowienie pierwszego globalnego systemu rządów, jaki kiedykolwiek istniał na ziemi, o to, kto posiądzie podwójny autorytet, aby kontrolować każdego z nas z osobna, i nas jako całe społeczeństwa... Nie przesadzę twierdząc, że naczelnym celem pontyfikatu Jana Pawła II - motorem wielkiej polityki determinującym jego strategię na każdy dzień i rok - jest zwycięstwo w tych dobrze już zaawansowanych zmaganiach."(10)




Magazyn Time tak pisze o głównej mocy wspierającej wysiłki papiestwa: "Jan Paweł uczynił jednoczącą moc Marii główną bronią w swym papieskim arsenale. W czasie swych podróży odwiedził niezliczoną ilość miejsc poświęconych Marii, wzywając pomocy Madonny niemal w każdym przemówieniu i publicznej modlitwie."(11)

Papież otrzymał objawienie dotyczące wydarzeń, jakie wkrótce wstrząsną światem. Nabrał przekonania, że 'Maria' ocaliła mu życie podczas zamachu, który miał miejsce 13 maja, w rocznicę objawienia fatimskiego. Podczas rekonwalescencji miał widzenie zapowiadające zjawisko, które rozpocznie nowy etap w pontyfikacie biskupa rzymskiego.(12) Malachi Martin pisze:




"Oczekuje on na wydarzenie, które będzie miało efekt eksplozji w dziejach ludzkości, oddzielając przeszłą epokę od nadchodzącej. Zjawisko to, widzialne na niebie i ziemi, wiązać się będzie ze słońcem... które w tym dniu nie pojawi się jako główna gwiazda naszego systemu słonecznego, ale będzie miało kształt chwały, którą otoczona była Niewiasta opisana przez apostoła, jako "odziana w słońce"...

Zjawisko to będzie miało tak spektakularny charakter, że przekreśli - w przekonaniu Jana Pawła - wszystkie wielkie plany formowane obecnie przez różne narody. Wprowadzi w życie Wielki Zamiar Stwórcy. Wtedy zakończy się dla papieża okres oczekiwania i obserwacji, a rozpocznie czas jego służby, jako Sługi owego Wielkiego Planu."(13)




Nie może tu chodzić o powrót Chrystusa, bo przyjściu prawdziwego Jezusa Chrystusa towarzyszyć będzie zmartwychwstanie i koniec świata (1Kor.15:52-53; 1Tes.4:16). Wówczas byłoby za późno na "przekreślenie wielkich planów" formowanych "przez różne narody", i wprowadzenie "Wielkiego Zamiaru" papiestwa. O jakim wydarzeniu więc mowa?




SEKRETNY PROJEKT MASONÓW



Objawienia maryjne, UFO-logiczne, a także duchy z którymi kontaktują się guru New Age nawołują do połączenia świata w jeden wielki system, który stanąłby ponad różnicami religijnymi i narodowymi.

Papież oraz liderzy ruchu New Age nie są osamotnieni w tych dążeniach. Od wieków pracują nad tym masoni. Masoni są duchowymi spadkobiercami wierzeń i symboli starożytnych religii misteryjnych sięgających Kabały, islamskiego sufizmu, templariuszy i różokrzyża.

Wielu z nich zajmuje kluczowe pozycje w polityce i ekonomii, stąd ich duży wpływ na wydarzenia o międzynarodowym znaczeniu. Pomimo antychrześcijańskiego charakteru Wolnomularstwa, duchowni wielu kościołów, nawet biskupi w Watykanie czy Światowej Radzie Kościołów przynależą do masonerii.(14)

Wolnomularstwo to braterska wspólnota dobroczynna czy też religia? Albert Pike - kapłan tego ruchu - odpowiada: "Każda Loża Masońska jest świątynią religii, a jej nauki pouczeniami o religijnym charakterze... Jest światową, wieczną i niezmienną religią..."(15) Kto jest źródłem jej natchnienia? Pike odpowiada: "Lucyfer, Niosący Światło! ...Lucyfer, Syn Jutrzenki!"(16)

Lucyfer postrzegany jest przez zwolenników sekretnych okultystycznych towarzystw jako dobry bóg, który niczym Prometeusz przyniósł ludzkości ukrytą wiedzę i moc. Lucyferyzm streszcza się w tym, że człowiek może stać się Bogiem przez iluminację, czyli kolejne stopnie wtajemniczenia. O "wewnętrznej" doktrynie, jak o tym, kto jest faktycznym bogiem religii masońskiej, wtajemniczeni dowiadują się dopiero na wyższych stopniach, które wymagają złożenia tzw. "krwawej przysięgi", obligującej do tajemnicy. W rezultacie, niewielu opuszcza loże masońskie, a z nich tylko nieliczni ośmielają się przestrzec innych przed wyznawaną tam religią. Albert Pike przyznaje:




"Istnieją niebieskie stopnie, ale są zewnętrznym dziedzińcem świątyni. Nowicjuszowi ujawnia się część symboli, lecz wprowadza się go specjalnie w błąd poprzez ich fałszywą interpretację. Nie jest naszym zamiarem, aby je pojął. Zmierzamy do tego, aby sądził, że je pojął. Prawdziwe wyjaśnienie tych symboli jest zarezerwowane dla adeptów wyższego stopnia."(17)




Carl Claudy, autorytet w ruchu masońskim, powiedział: "Masoneria nie wyróżnia żadnego Boga ani wyznania wiary; domaga się jedynie, abyś wierzył w jakieś bóstwo, nadając mu jakie chcesz imię..."(18) Albert Pike twierdzi, że Wolnomularstwo to religia "wokół której mogą się zgromadzić ołtarze chrześcijan, judaistów, muzułman, hindusów, zwolenników Konfucjusza i Zoroastry, aby zjednoczyć się jako bracia w modlitwie..."(19)

Masoneria, podobnie jak większość sekretnych towarzystw o podłożu okultystycznym, ma na celu religijno-polityczne zjednoczenie świata. Rozumiejąc, że wymaga to globalnej ekonomii, masoni od pokoleń pracują nad scentralizowaniem światowego systemu bankowego. Działalnością tą kieruje kilka rodzin promujących globalizm przez wpływowe międzynarodowe organizacje, jak np.: Federal Reserve System, Bildenbergers, Council on Foreign Relations, czy Trilateral Commission.(20)

Plan masonów sięga roku 1776. Adam Weishaupt, były jezuita, profesor prawa kanonicznego w Ingolstadt, założył wówczas w Bawarii tajne lucyferyczne stowarzyszenie Illuminati (łac. "Oświeceni"), do którego mieli wstęp wyłącznie najbardziej wtajemniczeni masoni. Nazwa luminarzy nawiązuje do "oświecenia" sekretnymi naukami Lucyfera (którego imię w języku łacińskim znaczy "Niosący Światło"). Luminarze wyżsi stopniem wtajemniczenia utrzymują bezpośredni kontakt z demonami w przeświadczeniu, że są to istoty wyższego rzędu.

Gary H. Kah tak pisze na temat tego, co jest planem wszystkich sekretnych towarzystw okultystycznych:




"Illuminati przyświecał jeden cel - wprowadzić w życie plan znany tylko najbardziej wtajemniczonym członkom loży masońskiej. Zakładał utworzenie Nowego Porządku Świata. W tym celu starano się pozyskać przyczółki w kluczowych kręgach ustawodawczych rządów europejskich, aby za pośrednictwem swych ludzi okupujących wysokie pozycje w administracji wywierać wpływ od wewnątrz na podejmowane na tym szczeblu decyzje."(21)




Weishaupt przekonał wielu przywódców chrześcijańskich, że Illuminati jest chrześcijańską organizacją zmierzającą do zjednoczenia świata pod wodzą Chrystusa. Illuminati szybko zyskało potężny wpływ na loże masońskie w Europie, posługując się nimi do krzewienia globalizmu. Wysiłki te zaowocowały krwawą Rewolucją Francuską i Październikową, choć oba totalitarne systemy nie spełniły pokładanych w nich nadziei.(22)

Kiedy Stany Zjednoczone zaczęły wyrastać na światową potęgę, stowarzyszenie założone przez Weishaupta stopniowo przeniosło punkt ciężkości działań do Ameryki. Dziś niemal każdy prezydent i przywódca USA to członek któregoś z sekretnych stowarzyszeń promujących okultystyczny porządek świata.

O ich potężnym wpływie na rządy świata wiadomo coraz więcej. Natomiast o ich wpływie na kościoły świadczy to, że 27 listopada 1983 roku Jan Paweł II odwołał wszystkie bulle papieskie, skierowane na przestrzeni wieków przez kościół przeciwko masonerii, pozwalając katolikom na członkostwo w sekretnych towarzystwach. Nie przypadkiem odtąd czołowi liderzy podejmują papieża z bezprecedensową pompą, wspierając ideę globalnego kościoła pod egidą papiestwa.

Według wierzeń masonów i różokrzyżowców, Stany Zjednoczone wprowadzą świat w nową erę Wodnika, przed 2025 rokiem.(23) Ameryka ma zainicjować nowy porządek świata, pierwszy globalny system religijno-ekonomiczno-polityczny obejmujący całą ziemię, na czele którego stanie Wielki Lider.

Symbol ilustrujący tę misję masonów widnieje na odwrocie banknotu 1-dolarowego. Umieszczono go tam w czasach Roosevelta, który był masonem 33 stopnia. Jest nim piramida z wszechwidzącym okiem egipskiego Boga podziemnego świata Ozyrysa używana w starożytnych religiach misteryjnych.(24) Piramida będzie kompletna, gdy na świecie zapanuje reżim Antychrysta, symbolizowany przez złowieszcze oko Wielkiego Brata. Nad nim widnieją słowa Annuit Coeptis, czyli "On nam sprzyja", które wyrażają wiarę w opatrznościową rolę Ameryki w losach świata. Niektórzy uważają, że data 1776 (MDCCLXXVI) na każdym banknocie odnosi się faktycznie do roku założenia Illuminati. Napis pod nią brzmi Novus Ordo Seclorum, czyli "nowy porządek świata" pochodzi z przepowiedni Sybilli zanotowanej przez Wergiliusza, która dotyczy przyszłości państwa rzymskiego.(25) Umieszczenie go na amerykańskim banknocie stanowi ciekawe powiązanie między pogańskim Imperium Rzymskim, które posłużyło Szatanowi za narzędzie do prześladowania ludu Bożego w czasach apostolskich, a rolą jaką ma odegrać w czasach końca amerykańska Bestia z Ziemi tworząc Obraz Bestii i prześladując Resztkę Bożą (Ap.13:14-15; 12:17).

--------------------------------------------------------------------------------
kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady autor artykułu: Jonatan Dünkel

Adres serwisu:
http://www.eliasz.pl

Offline

 

#5 2008-06-26 19:47:40

tajfoon28

Agat

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 157

Re: Kto na kogo czeka?

K12G napisał:

Syn Boga stracił już wiarę w ludzi....

Widzę smutek, gorycz i żal...

Szczególnie stare dusze, które w niebie zostały przygotowane do zadania na ziemi są jakby "uśpione"...

Czyżby miało sie spełnić proroctwo, że większość ujrzy go dopiero w dniu ostatnim?
W dniu, w którym już będzie za późno?

To takie moje przemyślenia, czy nie warto się nad nimi zastanowić?

I co chcesz tym uzyskać? Czego się spodziewaliście? Że cały świat Wam uwierzy?
Coraz bardziej zastanawiam się, czy tu rzeczywiście nie chodzi o pieniądze. Po co byłby ten dramatyczny wstęp? Niby misja ma polegać na przetransformowaniu złego astralu w dobry i zmuszeniu Lucyfera do powrotu do Nieba. Chyba dobrze zrozumiałem? Mają to robić stare dusze, zakładam, że po przebiegunowaniu. Jeśli taką mają misję, to na pewno się znajdą, są jeszcze cztery lata, więc po co Ci one TERAZ? Czy oby na pewno nie chodzi o kasę? Piszesz, że Syn Boga stracił wiarę w ludzi. Przecież cały czas podkreślacie, że nie przyszedł nawracać ludzi. O co więc Ci chodzi? Czego chce od ludzi?

Twierdzisz, że jesteś żoną Mesjasza. Gryf144 twierdzi, że jest bratem Jezusa. Poczym Ty zona Mesjasza, brata Jezusa wklejasz następującą informację:

Któż jest tym Maszijah na którego Pisma wskazują? On jest nik inny jak Jeszua Ben Josef (Syn Józefa), ten cierpioncy sługa, który przyszedł aby umrzeć za nasze grzechy, zmartwachwstały, wniebowzięty, który wkrótce powróci jako Jeszua Ben Dawid (Syn Dawida) mocny mocarz Melech Jsrael (Król Izraela) jako wypełnienie Pism.

Jeśli Ty żona Gryfa podajesz takie informacje, które zaprzeczają  mesjanizmowi Twojego męża, to wszystko staje się jasne, że to tylko pic na wodę. Z tekstu powyżej wyraźnie wynika, że Mesjaszem będzie następne wcielenie Jezusa. Czy rozsądnie i logicznie jest wklejać taką informację, będąc żoną jak twierdzisz samego Mesjasza?

Ech, coś tu ściemniacie mili Państwo!

Offline

 

#6 2008-06-26 20:20:35

K12G

Szmaragd

Zarejestrowany: 2007-03-29
Posty: 615

Re: Kto na kogo czeka?

cyt. Tajfon28
I co chcesz tym uzyskać? Czego się spodziewaliście? Że cały świat Wam uwierzy?
Coraz bardziej zastanawiam się, czy tu rzeczywiście nie chodzi o pieniądze. Po co byłby ten dramatyczny wstęp? Niby misja ma polegać na przetransformowaniu złego astralu w dobry i zmuszeniu Lucyfera do powrotu do Nieba. Chyba dobrze zrozumiałem? Mają to robić stare dusze, zakładam, że po przebiegunowaniu. Jeśli taką mają misję, to na pewno się znajdą, są jeszcze cztery lata, więc po co Ci one TERAZ? Czy oby na pewno nie chodzi o kasę? Piszesz, że Syn Boga stracił wiarę w ludzi. Przecież cały czas podkreślacie, że nie przyszedł nawracać ludzi. O co więc Ci chodzi? Czego chce od ludzi?



Rzeczywiście utracił wiarę w ludzi, ale on mówi o ludziach, którzy mają wcielone stare dusze. Słusznie piszesz, ze transformacja astralu ma być wykonywana po przebiegunowaniu inaczej być nie może - proponuje ci sobie wyobrazić taką sytuację "Jesteś jednym z kilku tysięcy ludzi, wszyscy macie wcielone stare dusze, już zrozumieliście i jesteście gotowi. Chcecie ratować wszechświat, ale nie zauważyliście jednego już nie ma czasu przebiegunowanie tuż, tuż - jak chcecie się uratować?
Przecież przyszliście wejść do Syjonu, z myślą że przecież jesteście ważni - należy wam się gotowy Syjon".
Pytanie czy żadna z tych kilku tysięcy osób nie pomyślała wcześniej, że Bóg im tego miejsca nie zbuduje co gorsza nikt inny na ziemi jak tylko sami.




cyt. Tajfoon28.
Twierdzisz, że jesteś żoną Mesjasza. Gryf144 twierdzi, że jest bratem Jezusa. Poczym Ty zona Mesjasza, brata Jezusa wklejasz następującą informację:



Któż jest tym Maszijah na którego Pisma wskazują? On jest nik inny jak Jeszua Ben Josef (Syn Józefa), ten cierpioncy sługa, który przyszedł aby umrzeć za nasze grzechy, zmartwachwstały, wniebowzięty, który wkrótce powróci jako Jeszua Ben Dawid (Syn Dawida) mocny mocarz Melech Jsrael (Król Izraela) jako wypełnienie Pism.

Jeśli Ty żona Gryfa podajesz takie informacje, które zaprzeczają  mesjanizmowi Twojego męża, to wszystko staje się jasne, że to tylko pic na wodę.  Z tekstu powyżej wyraźnie wynika, że Mesjaszem będzie następne wcielenie Jezusa. Czy rozsądnie i logicznie jest wklejać taką informację, będąc żoną jak twierdzisz samego Mesjasza?



Proponuję ci byś jeszcze raz przeczytał tą kwestię i zastanowił się nad swoją wypowiedzią.
Dla ułatwienie twego rozumowania dodam, że ja tylko wkleiłam pytanie na Google i skopiowałam teksty, które Google wykazały, nie jest to rodzaj weryfikacji tylko ankieta dotycząca stanu zainteresowania przyjściem Mesjasza.



cyt. Tajfoon28
Ech, coś tu ściemniacie mili Państwo!


Zapal sobie światło.


K12G.

Offline

 

#7 2008-06-27 00:58:24

Dorothy

Kryształ

Zarejestrowany: 2007-09-13
Posty: 15

Re: Kto na kogo czeka?

Wczoraj spotkałam się z Gryfem - potwierdzam słowa K12G - Syn Boga stracił już wiarę w ludzi
CZŁOWIEK TEN JEST PRAKTYCZNIE SAM - CZŁOWIEK O POTĘŻNEJ WIEDZY

- LUDZIE OBUDŻCIE SIĘ !

Offline

 

#8 2008-07-10 18:48:09

 Niedzwiedz

http://img532.imageshack.us/img532/2766/techniczny.png

status 5955795
6340244
Skąd: ta pewność?
Zarejestrowany: 2007-08-13
Posty: 626
WWW

Re: Kto na kogo czeka?

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
noclegi ciechocinek