Wstęp:
Chciałbym ten artykuł poświęcić świętej geometrie w oparciu o giełdę walutową surowców indeksów i dużych spółek. Geometria bardzo jest ważnym elementem na giełdzie. Nie każdy ją stosuję, ale kto zna naturalne prawa poruszania się ceny giełdy a geometrię bym do nich zaliczył to ma bardzo dobre kolejne narzędzie wspomagające podejmowania decyzji w celach zarobkowych.


Dodatkowe naturalne  narzędzia bym zaliczył:
1.    Fale Elliotta – czyli fraktalność rynku
2.    Świece japońskie – ślady na rynku
3.    Linie trendów – cykliczność na giełdach
4.    Zarządzanie kapitałem
5.    Psychologia głębi, psychologia personalna i psychologia tłum


Wykorzystując te elementy wyżej wymienione wyłoniła mi się harmonia ład i porządek występujmy na giełdzie. Wcześniej miałem raczej tendencję to chaosu i przypadkowości. Czyli inaczej inwestowanie na czuja.


Wracając do sakralnej geometrii występującej na giełdzie. Czyli co to jest. Jest to przede wszystkim analiza rynku w oparciu o geometrię i jest to matematycznym podejściem porównania związków miedzy odcinkami, które zostały utworzone przez szczyty i dołki.


Geometria występuje nie tylko w obszarze cenowym czyli osi Y ale i amplitudzie cenowym oś X. Można powiedzieć że geometria zajmuje się czystą formą. To jest bez żadnych wskaźników nakładek szumów itp. Tylko bada samą cenę w czystej postaci.
Według mnie cena ma w sobie bardzo dużo informacji  tylko trzeba znać podstawowe subtelne naturalne mechanizmy poruszania się po rynku.


Starożytni wymyślili kanon proporcji. Kanon demonstruje kwadrat koła i związane z nim relacje. Kwadrat koło i zloty współczynnik. Obwód koła jest równy obwodowi kwadratu.
( rysunek jeden)



Elliott twórca  fal elliotta twierdził że na rynku tylko występują zależności i pochodne z liczb Fibonacciego. A ściślej pochodne z liczny ze złotego odcinka małe phi = 0,618 oraz duże  PHI = 1,618 . Dzisiaj już wiemy że oprócz phi bardzo ważnymi liczbami matematycznymi są pierwiastek z 2, pierwiastek z 3 i pierwiastek z 5 ( chociaż ten ostatni na giełdzie bardzo mało występuje).


W kosmosie czyli w odległości miedzy planetami satelitami słońcem spirale galaktyczne również występują owe zależności. Czyli też nie ma przypadku i spontaniczności.

Używając geometrii odkrytej już kilka tysięcy lat temu możemy dowieść że współczynnik 1,618 wynikający z liczb Fibonacciego utrzymuję trójkątne związki z kwadratem i sześcianem i kołem