#9 2008-04-29 21:40:05

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Jezus -mity....-fakty....

tajfoon28 napisał:

No dobra. Dawać konkrety. Macie kontakt z synem boga to pewnie wszystko wiecie na temat Jezusa. Jak to z nim było?

Jezus był człowiekiem, w którego wcielona została Dusza Syna Boga. Jako człowiek został spłodzony w normalny sposób. Jego zoną była  Maria Magdalena. Prawdopodobnie opis wesela w Kanie Galilejskiej jest opisem wesela samego Jezusa. Jezus nie czynił cudów, nie wskrzeszał umarłych, nie chodził po wodzie. Przeżył ukrzyżowanie. Nie było żadnego wniebowstąpienia poprzedzonego zmartwychwstaniem. Po ukrzyżowaniu podróżował i dożył sędziwego wieku. Ot i cała tajemnica

Offline

 

#10 2008-04-30 18:17:42

tajfoon28

Agat

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 157

Re: Jezus -mity....-fakty....

Ok. Jeśli przekazujesz wiedzę Gryfa, to w tym się z nim zgodzę. Teraz chciałbym wiedzieć jaki był cel jego zejścia na ziemię. Jaką misję miał do wykonania?

Offline

 

#11 2008-05-01 01:59:25

gwiazda

Agat

Zarejestrowany: 2007-12-26
Posty: 188

Re: Jezus -mity....-fakty....

tajfoon28 napisał:

Ok. Jeśli przekazujesz wiedzę Gryfa, to w tym się z nim zgodzę.

WIEDZA, KTÓRĄ PODAŁA XARA JEST DOSTĘPNA W NECIE MOŻNA DO NIEJ DOTRZEĆ, W ODNIESIENIU DO WIEDZY GRYFA I TEJ W MOIM POŚCIE TO MOŻE JEDYNIE SIĘ Z NIĄ ZGODZIĆ LUB NIE



Jest wiele informacji, już pozabiblijnych, dowodzących, że Jezus i Maria Magdalena byli mężem i żona, lecz czy w samych ewangeliach jest coś na ten temat, coś, co uszło uwadze redaktorów i potwierdza to przypuszczenie? Otóż jest kilka szczegółów potwierdzających ten fakt.
Jest w ewangeliach siedem list kobiet, które cały czas kręcą się wokół Jezusa. Na listach tych znajduje się oczywiście matka Jezusa, lecz na sześciu z nich i imię Marii Magdaleny znajduje się na pierwszym miejscu, nawet przed jego matką. Studiując inne listy z tego okresu można zauważyć, że nazwisko „ First Lady" ( „ Pierwszej Damy") było zawsze umieszczane na pierwszym miejscu. Zwrot „ First Lady" jest do dziś stosowany w Ameryce. Była to zawsze kobieta najstarsza rangą i zawsze wymieniano ją na pierwszym miejscu. I Królowa Mesjasza, Maria Magdalena, powinna być wymieniana na pierwszym miejscu, co faktycznie miało miejsce.
Ale czy małżeństwo to jest opisane w ewangeliach? Otóż jest. Wielu ludzi sugerowało, że ślub w Kanie był ślubem Jezusa i Marii Magdaleny. Nie była to ceremonia ślubna jako taka, aczkolwiek w ewangeliach jest mowa o ślubie. Ślub jest zupełnie odrębnym namaszczeniem w Bretanii. U Łukasza mamy pierwsze namaszczenie Jezusa przez Marię, dwa i pół roku przed drugim namaszczeniem. U niewielu ludzi zdarza się, aby były to dwa wydarzenia, a w tym wypadku są to wydarzenia odległe od siebie w czasie o dwa i pół roku.
Czytelników z pierwszego stulecia naszej ery wcale nie zdziwiłaby dwuetapowa ceremonia zaślubin następcy tronu. Jezus był jak wiadomo „ Mesjaszem", co po prostu oznacza „ Namaszczony". Tak naprawdę wszyscy wyżsi kapłani i królowie z rodu Dawida byli Mesjaszami. Jezus nie był tu wyjątkiem. Chociaż nie miał święceń kapłańskich, zyskał prawo do tytułu Mesjasza z uwagi na to, że był potomkiem króla Dawida i pochodził z rodu królewskiego, lecz nie nadano mu tego tytułu, dopóki nie został fizycznie namaszczony przez Marię Magdalenę, z racji jej uprawnień jako wyższej kapłanki — nie długo przed ukrzyżowaniem.
Śluby Mesjaszów były zawsze dwuetapowe. Według Łukasza pierwszy etap namaszczenia był aktem zobowiązania do wejścia w związek małżeński ( zaręczyny), natomiast drugi, opisany przez Mateusza, Marka i Jana, był już właściwym aktem zawarcia małżeństwa. W przypadku Jezusa i Marii drugie namaszczenie w Bretanii miało duże znaczenie i właśnie tu zaczyna się historia Graala, bowiem jak podają księgi praw żydowskich oraz Józef Flawiusz w dziele Dawne dzieje Izraela, druga część ceremonii ślubnej następowała dopiero po stwierdzeniu, że żona jest już w trzecim miesiącu ciąży.
Kontynuatorzy dynastii, tacy jak Jezus, mieli obowiązek przedłużenia dynastii. Małżeństwo było istotnym elementem tego obowiązku, zaś prawo chroniło ich przed małżeństwem z kobietą, która mogłaby się okazać bezpłodna bądź miała częste poronienia. Z tego też względu ta ochrona prawna wyrażała się zasadą trzymiesięcznej ciąży, gdyż poronienia rzadko zdarzają się w późniejszym okresie ciąży. Uważano, że kiedy żona przeszła już bezpiecznie przez ten okres, można bez zbytniego ryzyka potwierdzić kontrakt ślubny. Podczas namaszczenia męża na tym etapie, o żonie Mesjasza mówiło się, że namaszcza go na pogrzeb. Potwierdzenie tego znajdujemy w ewangeliach. Od tego dnia żona nosiła zawieszone na szyi naczynie z olejkiem narodowym aż do końca życia swojego męża. Po raz drugi używała go w chwili złożenia męża do grobu.
Właśnie, dlatego Maria Magdalena poszłaby do grobu, co też zrobiła, w szabat po ukrzyżowaniu. W związku z drugim namaszczeniem w Brytanii ewangelie przytaczają słowa Jezusa: „ Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła".
W słynnej interpretacji tego wydarzenia renesansowy artysta Angelico Fra przedstawia Jezusa koronującego Marię Magdalenę. Pomijając to, że Angelico Fra był wykształconym, piętnastowiecznym dominikaninem, czy władze Kościoła Chrześcijańskiego honorowały jednak Marię Magdalenę i mówiły o tym akcie jako czynionym „ na jej pamiątkę"? Niestety nie. Całkowicie zignorowały dyrektywę samego Jezusa i ogłosiły Marię jako jawnogrzesznicę.
W kościele ezoterycznym oraz wśród Templariuszy Maria Magdalena zawsze była traktowana jako święta i jako taka do dziś jest czczona przez wielu, zaś najbardziej interesująca częścią tego kultu, zwłaszcza mając na uwadze sprawę Graala, jest to, że podaje się ją jako patronkę hodowców winorośli, strażniczkę winorośli, strażniczkę Świętego Graala, strażniczkę świętej krwi.
Przyjrzyjmy się wydarzeniom związanym z wodą i winem w Kanie, przyjrzyjmy się dokładnie, co Biblia mówi na ten temat, wbrew temu, co się nam wydaje, że wiemy. Temu, co kiedyś było zupełnie zrozumiałą sprawą, nadaje się obecnie ponadnaturalny charakter. Ślub w Kanie opisany jest tylko z jednej z czterech ewangelii, w ewangelii Jana. Jeśli był to, jak twierdzi Kościół, cud i jeśli przypisuje mu ono tak duże znaczenie, to, dlaczego tak doniosłe wydarzenie nie znalazło się w pozostałych trzech ewangeliach? Ewangelia wcale nie mówi, jak to często słyszymy z ambon, że „ skończyło się im wino". Ewangelia mówi: " A kiedy zapragnęli wina, matka Jezusa powiedziała< Oni nie mają wina>".
Ewangelia mówi nam, że osobą odpowiedzialną był gospodarz wesela\ uczty. Informacja ta determinuje fakt, że nie była to ceremonia zaślubin, lecz przedślubna uczta zaręczynowa. Wino pite w czasie ceremonii zaręczyn było podawane tylko kapłanom i Żydom żyjącym w celibacie, nie pili go żonaci mężczyźni, nowicjusze i inni, którzy byli traktowani jako nieposiadający święceń. Tym wolno było pić tylko wodę — jak podaje Jan, stanowiło to rytuał oczyszczenia.
Kiedy nadszedł czas tego rytuału, Maria, najwidoczniej niezbyt szczęśliwa z powodu dyskryminacji, chcąc skierować uwagę Jezusa na gości bez święceń, powiedziała: „ Oni nie mają wina?. Nie będąc jeszcze namaszczonym Mesjaszem, Jezus odrzekł: " Moja godzina jeszcze nie nadeszła ". W ten sposób Maria wywarła presję na Jezusa, który złamał zwyczaj i odrzucił wodę. Wino dla wszystkich! Gospodarz uczty nie uczynił żadnej uwagi na temat cudu, po prostu wyraził zdziwienie, że wino pojawiło się na tym etapie ceremonii.
Często pada przypuszczenie, że ślub w Kanie Galilejskiej był ślubem samego Jezusa, ponieważ zarówno on, jak i jego matka mieli prawo do wydawania poleceń, co nie było przywilejem zwykłych gości. Ucztę tę można datować na lato 30 roku naszej ery w miesiącu będącym odpowiednikiem czerwca. Pierwsze zaślubiny zawsze odbywały się w miesiącu Pokutywrzesień), zaś związane z nim uczty zaręczynowe były wydawane trzy miesiące wcześniej. W naszym przypadku, więc, pierwsze małżeńskie namaszczenie Jezusa przez Marię Magdalenę odbyło się w miesiącu Pokuty ( wrzesień) w 30 roku naszej ery, trzy miesiące po ceremonii w Kanie Galilejskiej, która zdaje się być ucztą zaręczynową.
Ewangelie opowiadają historie, które, mimo iż nie zawsze są zgodne ze sobą, można także prześledzić na podstawie informacji pozabiblijnych. Opis działalności Jezusa aż do chwili jego ukrzyżowania można znaleźć w różnego rodzaju zapiskach pochodzących z tego okresu. W oficjalnych rocznikach Imperium Rzymskiego jest wzmianka na temat procesu pod przewodnictwem Piłata oraz o ukrzyżowaniu. Możemy na podstawie tej chronologicznie spisanej kroniki rzymskich gubernatorów ściśle datę ukrzyżowania na Paschę w marcu 33 roku naszej ery. Drugie namaszczenie w Bretanii miało miejsce w tygodniu poprzedzającym ukrzyżowanie. Wiemy, że Maria Magdalena musiała być zgodnie z prawem od trzech miesięcy brzemienna, co oznaczało, że winna była urodzić we wrześniu roku 33 naszej ery, ale do tego wrócimy później.
Jeśli chodzi o śmierć Jezusa na krzyżu, jest oczywiste, że chodziło wyłącznie o śmierć duchową, a nie śmierć fizyczną, co określała reguła trzech dni i co wszyscy czytelnicy żyjący w pierwszym wieku zrozumieliby bez najmniejszych wątpliwości. Z chwilą umieszczenia go na krzyżu Jezus stał się z miejsca w świetle prawa osobą martwą. Został oskarżony, skazany i przygotowany na śmierć. Dzisiaj taki stan nazywamy „ ekskomuniką". Nominalnie przez trzy dni pozostawałby chory, po czym czwartego dnia nadeszłaby śmierć fizyczna. Tego dnia zostałby pochowany, zakopany żywcem, lecz w czasie trzech pierwszychmógł być podniesiony, wskrzeszony. W rzeczy samej przewidział, że tak się stanie.
Podniesienia i wskrzeszenia mógł dokonać jedynie ( wyłączając przypadek, kiedy to Jezus sam pogwałcił prawo, co było właśnie cudem!) Najwyższy Kapłan lub Ojciec Społeczności. Najwyższym kapłanem był wtedy Józef Kajfasz, który wyklął Jezusa, i dlatego podniesienia musiał dokonać patriarcha, Ojciec Społeczności. Jest w ewangelii rozmowa między wiszącym na krzyżu Jezusem i Ojcem, której kulminacją są słowa: „ Ojcze w ręce twoje polecam ducha mego". Jak wiemy z zapisów historycznych, w tym czasie Ojcem Społeczności był mędrzec Magi apostoł Szymon Zelota
Uczono nas, że fizyczna śmierć Jezusa została potwierdzona przez krew i wodę, która wypłynęła z jego ciała, kiedy został przebity włócznią. W rzeczywistości ustęp ten został błędnie przetłumaczony. Słowa oryginału nie znaczą „ przebity" ale „ ukłuty" lub „ zadrapany". Słowa te przetłumaczono na łaciński czasownik „ otworzyć", a ten na angielskie słowo „ przebity".
To nie były prymitywne czasy, ale czasy, w których byli już lekarze, ludzie zajmujący się medycyną ; były nawet swego rodzaju szpitale. I tak jak dziś, testem na sprawdzanie istnienia odruchów było zadrapanie lub ukłucie skóry ostrym narzędziem.
W moim posiadaniu znajduje się list od chirurga z Brytyjskiej Rady Medycznej, w którym stwierdza on, „ że z punktu widzenia medycyny wypływ wody jest niewytłumaczalny. Krew wypływająca z rany kłutej jest dowodem życia, a nie śmierci. Należałoby wykonać bardzo dużą, ciętą ranę, aby spowodować wypłynięcie kropli krwi z martwego ciała, a to, dlatego, że nie ma już akcji naczyniowej".
Zobaczymy, co dokładnie mówią ewangelie na ten temat. Józef z Arymatei zdjął ciało Jezusa z krzyża. Gwoli ścisłości wyrazem, który przetłumaczono na angielskie „ body" ( ciało), było greckie słowo „ soma" oznaczające „ żywe ciało". Gdyby chodziło o „ martwe ciało", czyli „ zwłoki", użyto by słowa „ ptoma".
Jezus przeżył ukrzyżowanie i jest to wyraźnie widoczne w innych księgach. Nawet Koran mówi o tym otwarcie.
W piątkowe popołudnie, kiedy Jezus wisiał na krzyżu, wypadało trzygodzinne przesunięcie czasu po przodu, Czas odmierzany był wtedy za pomocą zegarów słonecznych przez kapłanów, którzy oznaczali upływ godzin poprzez mierzony czas sesji modlitewnych. Chodziło w tym o to, że były godziny dzienne i nocne. Dziś mamy dwudziestoczterogodzinną dobę. W ewangelii Jana Jezus mówi: „ Czyż dzień nie ma dwunastu godzin?" Tak, było dwanaście godzin dnia i dwanaście godzin nocy, zaś dzień zaczynał się o wschodzie słońca. Od czasu do czasu początek dnia ulegał zmianie, w związku, z czym ulegał jej również początek nocy. W marcu, ja wiadomo, wypadłby około szóstej rano.
Wiemy, że Józef z Arymatei negocjował z Poncjuszem Piłatem w sprawie zdjęcia Jezusa z krzyża po jego kilkugodzinnym wiszeniu na nim. Ewangelie są w tym miejscu zgodne, co do kolejności zdarzeń — niektóre podają czas przed jego zmianą, inne czas po jego zmianie. Jest jednak pewne, że z czasu dnia znikają trzy godziny i przechodzą do czasu nocnego. Godziny dnia zostają zastąpione godzinami nocy. Jak mówią ewangelie, kraj pogrążył się w ciemności na trzy godziny. Dziś te trzy nocne godziny dodaliśmy bez wahania do godzin dziennych.
Te trzy godziny stanowiły jednak najistotniejszy punkt każdego z następnych wydarzeń, ponieważ hebrajscy lunarzyści dokonywali zmian czasu w ciągu dnia, zaś solarzyści, których frakcją byli esseńczycy i mędrcy Magi, nie dokonywali zmian przed północą, co oznacza, że według czasu ewangelii, który odnosi się do czasu hebrajskiego, Jezus został ukrzyżowany w trzeciej godzinie, zaś według czasu solarnego ( słonecznego) został ukrzyżowany w szóstej godzinie.
Tego wieczora Żydzi rozpoczęli Szabat o dziewiątej godzinie starego czasu, zaś esseńczycy i Magi mieli jeszcze do jego rozpoczęcia trzy godziny. To właśnie te trzy godziny umożliwiły im przeprowadzenie działań w sprawie Jezusa i na jego rzecz, ponieważ w ciągu tych trzech godzin nikt inny nie mógł podjąć się pracy fizycznej.
Tak, więc doszliśmy do jednego z najbardziej błędnie zinterpretowanych elementów Biblii i od tego miejsca zaczniemy posuwać się do przodu, do okresu nieopisanego w Biblii, aby powiedzieć, jak przebiegł poród dziecka Jezusa i Marii Magdaleny we wrześniu 33 roku naszej ery. Jednym z najbłędniej rozumianych ustępów Biblii jest sprawa Wniebowstąpienia i omawiając ten temat rozważymy narodziny trojga dzieci Jezusa i ich potomków.
Na podstawie chronologii Ewangelii wiadomo nam, że drugie małżeńskie namaszczenie Jezusa przez Marię Magdalenę w Betanii miało miejsce w tygodniu poprzedzającym ukrzyżowanie. Wiemy również, że Maria była wtedy w trzecim miesiącu ciąży i w związku z tym powinna była urodzić we wrześniu.
Co zatem mówią nam Ewangelie na temat wydarzeń, które miały miejsce we wrześniu roku pańskiego 33? W rzeczy samej nic, niemniej sprawa ta została podjęta w Dziejach Apostolskich, gdzie podane są szczegóły wrześniowego wydarzenia, które znamy jako „Wniebowstąpienie".W Dziejach Apostolskich nie ma jednak mowy o jednej rzeczy, to jest o „Wniebowstąpieniu". Nazwa ta została nadana temu rytuałowi trzy wieki później, kiedy Kościół Rzymskokatolicki ustalał swoje doktryny. Oto, jak brzmią dosłownie stosowane słowa tekstu: „ i gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu". Dalej mówi się, że „mężowie w białych szatach" rzekli do uczniów: „... czemu stoicie patrząc w niebo? Ten Jezus... tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego". Nieco dalej w Dziejach mówi się, że „niebo" musi przyjąć Jezusa aż do czasu jego „powrotu".
Istniały zasady nie tylko rządzące ceremonią zaślubin sukcesorów rodów mesjanistycznych, ale również rządzące samym małżeństwem. Zasady dynastycznych więzów małżeńskich różniły się od obowiązujących w przeciętnej rodzinie, zaś rodzice mesjanistyczni byli formalnie rozdzielani na czas porodu. Nawet zbliżenia między dynastycznym mężem i żoną były dozwolone jedynie w grudniu, tak, aby urodziny następców zawsze wypadały we wrześniu, miesiącu Atonement , najświętszym miesiącu żydowskiego kalendarza.
To właśnie tę zasadę złamali rodzice Jezusa (Józef i Maria) i było to przyczyną, dla której Żydzi nie byli zgodni, co do tego, czy Jezus jest ich prawdziwym Mesjaszem.
Kiedy dynastyczne dziecko było poczęte w niewłaściwej porze roku, matka bywała zazwyczaj umieszczana na czas porodu pod klasztornym nadzorem, aby uniknąć publicznego zawstydzenia. Nazywało się to „oddaleniem prywatnym/potajemnym" i święty Mateusz całkiem wyraźnie podaje, że kiedy odkryto ciążę Marii, „Józef, jej mąż, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie".
W tym przypadku na urodzenie została udzielona dyspensa przez archanioła Simeona, który piastował wówczas stanowisko „Gabriela" będąc anielskim kapłanem dyżurnym. Zarówno Zwoje znad Morza Martwego, jak i Księga Enocha (która została usunięta ze Starego Testamentu) definiują „archaniołów" (lub głównych ambasadorów) jak starszych kapłanów w Qumran noszących tradycyjnie tytuł „Michał", „Gabriel", „Rafael", „Sariel" etc.
W przypadku Jezusa i Marii Magdaleny wszystkie zasady więzów małżeńskich zostały zachowane i ich pierwsze dziecko zostało poczęte w grudniu roku pańskiego 32 i urodzone we wrześniu roku 33.
Z chwilą urodzenia się dynastycznego dziecka rodzice byli rozdzielani na sześć lat, jeśli to był chłopiec, i na trzy lata, jeśli urodziła się dziewczynka. Ich małżeństwo było restytuowane dopiero po tym czasie. W międzyczasie matka z dzieckiem udawała się do odpowiednika klasztoru, zaś o małżonku mówiło się, że wstępuje do „Królestwa Niebios". To Królestwo Niebios byłow rzeczywistości Esseńskim Nadrzędnym Klasztorem w Mird nad Morzem Martwym, zaś ceremonia wstępowania była prowadzona przez anielskich kapłanów pod nadzorem wyznaczonego przywódcy pielgrzymów.
W Księdze Wyjścia Starego Testamentu izraelskich pielgrzymów prowadził do Ziemi Świętej „obłok". Kontynuując tę tradycję kapłan, przywódca pielgrzymów, nosił od tamtego czasu tytuł „Obłok".
Jeśli przeczytamy teraz Dzieje Apostolskie zgodnie z intencją autorów, zobaczymy, że Jezus został wzięty przez „Obłok" (czyli wodza pielgrzymów) do Królestwa Niebieskiego (czyli do Nadrzędneko Klasztoru w Mird), zaś człowiek w bieli (anielski kapłan) powiedział, że Jezus powróci, kiedy nadejdzie czas restytucji (kiedy przywrócone zostanie fizyczne małżeństwo).
Jeśli rzucimy teraz okiem na List św. Pawła do Hebrajczyków, zauważymy, że wyjaśnia on bardziej szczegółowo wydarzenie noszące nazwę Wniebowstąpienia. Św. Paweł opowiada, jak Jezus został przyjęty do Kapłaństwa Niebiańskiego, ponieważ w rzeczy samej nie miał uprawnień do tak uświęconego tytułu. Tłumaczy on, że Jezus urodził się (poprzez ojca Józefa) w żydowskiej linii Dawida, linii, która miała prawo do tytułu królewskiego, lecz nie miał prawa do kapłaństwa, ponieważ to ostatnie było wyłącznym przywilejem rodu Aarona i Lewiego.
Paweł powiada, że udzielono jednak specjalnej dyspensy, i dodaje, że „skoro bowiem zmienia się kapłaństwo, musi nastąpić zmiana zakonu" (zakon = prawo). Jako wynik tej zmiany zakonu (prawa) Jezus miał prawo wejść do Królestwa Niebieskiego według kapłańskiego porządku Melchizedeka.
Tak więc we wrześniu roku pańskiego 33  rodzi się pierwsze dziecko, zaś Jezus zgodnie z prawem wstępuje do Królestwa Niebieskiego. Nie ma żadnej wzmianki na temat męskiej płci tego dziecka (są natomiast w przypadku kolejnych dwóch narodzin) i widząc, że Jezus wraca trzy lata później, w roku 36, wiemy, że Maria urodziła dziewczynkę.
Śledząc chronologię Dziejów Apostolskich widzimy, że we wrześniu roku 37 rodzi się drugie dziecko, a następnie kolejne w roku 44. Okres, jaki upływa miedzy tymi dwoma urodzinami a drugą restytucją (małżeństwa) w roku 43, wynosi sześć lat, co wskazuje, że drugie dziecko było chłopcem. Fakt ten potwierdzają również użyte słowa kryptologiczne — takich samych użyto w stosunku do dziecka z roku 44, co oznacza, że trzecie dziecko również było chłopcem.
..Do dalszej części artykułu odsyłam do źródła.. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,587
PS.
Nie zawsze wiedza, którą się ktoś posługuje musi wynikać z jego własnych spostrzeżeń. Jak widać teorie dotyczące rodu Jezusa oraz jego małżeństwa z Marią Magdaleną nie są nowością. Tego typu poglądy są wygłaszane w książkach różnych autorów przykładem może być „Archiwum Jezusa” autorstwa Michael’a Baigent’a. Czy więc ktokolwiek może przypisywać wyłączność na tego typu poglądy, kiedy one już istnieją? O ile mi wiadomo przekonanie o małżeństwie Jezusa z Magdaleną było wykazywane w różnych publikacjach zanim powstało to forum.

Offline

 

#12 2008-05-01 02:54:39

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: Jezus -mity....-fakty....

tajfoon28 napisał:

Ok. Jeśli przekazujesz wiedzę Gryfa, to w tym się z nim zgodzę.

gwiazda napisał:

WIEDZA, KTÓRĄ PODAŁA XARA JEST DOSTĘPNA W NECIE MOŻNA DO NIEJ DOTRZEĆ, W ODNIESIENIU DO WIEDZY GRYFA I TEJ W MOIM POŚCIE TO MOŻE JEDYNIE SIĘ Z NIĄ ZGODZIĆ LUB NIE

Droga Gwiazdo. Jak mniemam tajfoon28 chciał zweryfikować swoje przekonania z wiedzą Gryfa. Napisał wyraźnie " to w tym się z nim zgodzę" -> z nim ale przedtem dodał, "jeśli przekazujesz wiedzę Gryfa." (to stanowi warunek)
Takie zdanie wyraźnie informuje, że jest zainteresowany tym co ma na ten temat do przekazania Gryf i jakie są jego poglądy. Słowo "jeśli" odnosi się tylko i wyłącznie do tego, ze jeśli "Gryf  to wie, to super, bo ja też to wiem i jest to dla mnie jakiś wyznacznik więc zadaję kolejne pytanie, ale jeśli to nie jest teoria Gryfa to koniec tematu". Tak nalezy rozumiec to zdanie. Wiedza z netu jest różna a jak mniemam tajfoona28 obchodzi wiedza Gryfa. I nie jest ważne to, czy jest dostępna w necie czy też nie. Chodzi raczej o zapatrywania na postać Jezusa.

Życze miłego długiego weekendu i dużo słońca, bo coś nam wiosna szwankuje

Pozdrawiam

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
noclegi ciechocinek