K12G - 2008-09-15 17:20:47

Tak sie składa, że pewnie jak wszystko nie przypadkowo 30.08.2008 r. przejezżdżalismy przez Przysłup niedaleko Babiej Góry. Oczywiście wystraszony Karmelita słowa nie mogł wydobyć, drugi przemknął obok niczym Duch...
O reszcie może innym razem...:angel:


Po drodze :"miła" niespodzianka tuż obok Klasztoru Sióstr Miłosierdzia Pana Jazusa, ukradkiem ale dobrze widoczny  przemknął "kolega" a raczej "sługa""niebłękitnej armii"....

To narazie tyle...Pozdrawiam K12G.

nocleg w ciechocinku