Xara - 2008-06-15 20:57:20

Wiedza naukowa może stać się narzędziem terroru gdy jej pierwotna funkcja, jaką jest poszukiwanie prawdy, zostanie zmieniona na funkcję podtrzymywania legend społeczeństwa.


Rolą The Flat Earth Society Forums jest promowanie dyskusji na temat Teorii Płaskiej Ziemi, jak i wolnej dyskusji i debaty na tematy interesujące naszych członków (...)

Q: Dlaczego wszystkie światowe rządy twierdzą, że ziemia jest okrągła?
A: To spisek. (...)
Q: Jaki jest motyw tego spisku?
A: Motyw jest nieznany, ale chodzi prawdopodobnie o pieniądze.
Q: Skoro nie jesteście pewni co do motywu, to skąd pewność, że istnieje spisek?
A: Tak właściwie, to jest to bardzo proste; jeśli ziemia jest w rzeczywistości płaska, to rząd musi kłamać kiedy mówi, że tak nie jest.
- Flat Earth Society, FAQ

Jean-Francois Lyotard w Kondycji ponowoczesnej pisze o dwóch rodzajach wiedzy: wiedzy narracyjnej oraz wiedzy naukowej. Wiedza narracyjna jest samouprawomocniająca się, do jej uprawomocnienia dochodzi, kiedy narrator zostanie zaakceptowany w tej roli przez odbiorcę; w tym momencie odbiorca staje się też potencjalnym narratorem, ponieważ zdobywa wiedzę, którą może przekazywać, o ile zostanie zaakceptowany w swojej roli. Domeną wiedzy narracyjnej, wcześniej typowej dla ludu, są bajki, mity, legendy. Społeczeństwo, posługując się tą wiedzą "formułuje nakazy mające wartość norm" - jak pisze Lyotard. Wiedza narracyjna dotyczy nie tylko prawdy, ale i sprawiedliwości, nadaje sens rzeczywistości.
http://img114.imageshack.us/img114/5049/51371119661210288c2dmb6.jpgWiedza naukowa z kolei różni się od narracyjnej tym, że w inny sposób jest uprawomocniana. By coś stało się elementem wiedzy naukowej, musi spełniać odpowiednie założenia; podstawowym postulatem jest tu falsyfikowalność - by coś zostało zaakceptowane przez naukę musi być tak sformułowane, by istniała możliwość weryfikacji jego prawdziwości; każdy fakt naukowy musi opierać się na dowodach, a te dowody mogą zostać podważone. Co za tym idzie, wypowiedź naukowa nie jest uznawana raz na zawsze, ale tylko dopóty, dopóki nie zostanie podważona; osoba podważająca tę wiedzę musi posiadać odpowiednie kompetencje, które mogą zostać zdobyte poprzez wykształcenie. Wiedza naukowa jest zdobywana w procesie dydaktycznym stopniowo. Na początku przekazywana jest wiedza, która jest dostatecznie uargumentowana, by została uznana za fakt, legitymizacja tej wiedzy następuje wraz z akceptacją przez odbiorcę ekspertów jako osób zdolnych, dzięki posiadanej wiedzy, do oceny jej wartości. W kolejnych etapach kształcenia, wraz ze zdobywaniem kompetencji przez uczącego się, ekspert dzieli się z nim tym, czego nie wie (ale stara się dowiedzieć), tym samym wprowadzając uczącego się w dialektykę badaczy - uczący się posiada już odpowiednie kompetencje, by wątpić i weryfikować prawdy naukowe, staje się badaczem.

Lyotard zauważa też, że wiedza naukowa czasem jest przekazywana w formie narracyjnej, autor posługuje się tu przykładem naukowca wezwanego do telewizji by skomentować swoje "odkrycie". Gdy wiedza naukowa jest przedstawiana w formie narracyjnej, pojawia się też (błędne) przekonanie, że tak samo jak wiedza narracyjna, wiedza naukowa może być uprawomocniana na zasadzie akceptacji narratora (autorytetu), a zatem jego przekazu. Jednak wiedza naukowa, jeśli ma funkcjonować w społeczeństwie, wymaga akceptacji jej odbiorców i tym samym, nieuchronnie "językowa gra nauki zostaje zrównana z innymi" - czytamy. Wiedza naukowa może jednak zostać zaakceptowana tylko w formie narracyjnej, a tym samym, owa akceptacja odbywa się w oparciu o cechy, takie jak funkcjonalność albo sprawiedliwość tej wiedzy. Lyotard pesymistycznie stwierdza, że w postnowoczesnym społeczeństwie profesor "nie jest bardziej kompetentny od komputerowych zasobów pamięci".

Gdy zostaje zmieniony sposób legitymizowania wiedzy naukowej, poprzez zmianę jej formy, tym samym traci ona też swoją wartość wynikającą z jej pierwotnego celu, jakim było poszukiwanie prawdy. Nowym celem wiedzy staje się podtrzymywanie legend (narracji) społeczeństwa. Wiedza zaczyna być więc oceniana w oparciu o jej skuteczność, z jaką realizuje nadawane jej cele. Wiedza wykorzystywana ze względu na swoją skuteczność, może w takiej sytuacji stać się narzędziem terroru, jak zauważa Lyotard.

Na podstawie: Jean-Francois Lyotard (1997). [i]Kondycja ponowoczesna. Warszawa: Fundacja Aletheia.[/i]

weekend spa ciechocinek